15 marca 2018

Urzędnicy mogą wszystko, a rodzice nic? Niebezpieczny wyrok sądu w Tarnowie

(Zdjęcie ilustracyjne. źródło: pixabay.com)

Nie cichną komentarze po skandalicznym wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie, który 8 marca prawomocnie uniewinnił dwie urzędniczki miejskiego ośrodka pomocy społecznej oskarżone o zniesławienie wielodzietnej rodziny.

 

Wszystko zaczęło się w momencie, kiedy Państwo M. – rodzice sześciorga dzieci – zwrócili się do MOPS o pomoc finansową w zakupie podręczników szkolnych dla swoich pociech. Nie dość, że urzędnicy wydali decyzję odmowną, to kilka dni później wysłali do domu wielodzietnej rodziny niezapowiedzianą kontrolę. „Efektem było to, że urzędniczka, która składała wizytę w domu, i jej przełożona skierowały do Sądu Rejonowego w Tarnowie wniosek o wgląd w sytuację rodzinną państwa M. i sześciorga ich dzieci”, przypomina „Nasz Dziennik”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W uzasadnieniu przedstawiciele tarnowskiego MOPS podkreślili, że kontrolowana rodzina jest dysfunkcyjna z problemami wychowawczymi. „Sąd opiekuńczy odrzucił wniosek, gdyż stwierdził, że rodzice dobrze zajmują się dziećmi. Dlatego małżeństwo M. wystąpiło do sądu o ukaranie urzędników, którzy dopuścili się ich zniesławienia. Sąd pierwszej instancji uznał winę pracowników samorządowych, ale umorzył postępowanie. Jednak w drugiej instancji zostali oni całkowicie oczyszczeni z zarzutów, ponieważ według sądu działali w dobrej wierze”, relacjonuje „Nasz Dziennik”.

 

To totalne nieporozumienie. Nie spodziewałam się takiego wyroku. Jesteśmy oboje z mężem ogromnie rozgoryczeni, nie mieści się nam w głowie, że urzędnik państwowy może szkodzić ludziom i zostać za to uniewinniony – uważa pani M., matka sześciorga dzieci. – Mam ogromny żal do pani, która złożyła ten kłamliwy wniosek. Zarzuty w nim zawarte w ogóle nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. Ta pani, zupełnie nas nie znając, zarzuciła nam, że niewłaściwie opiekujemy się naszymi dziećmi. To bzdura. Mamy bardzo dobre relacje z naszymi dziećmi, które wspaniale realizują się w życiu społecznym, są laureatami licznych konkursów – dodaje.

 

W podobnym tonie sprawę skomentował mec. Kacper Chołoda z Instytutu Ordo Iuris, który reprezentował w sądzie państwo M. Jego zdaniem wyrok sądu w Tarnowie jest „zdumiewający” i „groźny”, ponieważ w przyszłości może posłużyć chociażby do tego, że „urzędnicy socjalni otrzymają tylnymi drzwiami większe uprawnienia do ingerencji w życie rodzin i będą z tego korzystać”.

 

Co do wyroku II instancji, to jest on zupełnie niezrozumiały. Treści zawarte we wniosku złożonym przez pracownicę MOPS nie odpowiadały rzeczywistości. Uznanie, że oskarżone działały w ramach swoich obowiązków, co zasadniczo jest prawdą, w żaden sposób nie uprawniało ich do kierowania do sądu wniosku zawierającego pomawiające treści – uważa prawnik Ordo Iuris. – Można obawiać się, że ten wyrok sądu okręgowego stanie się niebezpiecznym precedensem, który wprowadzi tylnymi drzwiami swego rodzaju immunitet dla osób informujących sądy o życiu rodzin, w tym dla pracowników socjalnych. Tym samym może przyczynić się do śmielszych działań z ich strony – dodaje.

 

Instytut Ordo Iuris nie wyklucza złożenia kasacji do Sądu Najwyższego.

 

Źródło: „Nasz Dziennik”

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 964 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram