13 lutego 2015

Upadek fotografii. Para homoseksualna jako arcydzieło…

(fot. almuallem / freeimages.com)

Duńczyk Mads Nissen jest autorem zdjęcia roku prestiżowego konkursu fotograficznego World Press Photo. Fotografia przedstawia dwóch homoseksualistów leżących na łóżku nago, zapewne po odbyciu stosunku seksualnego. Sztuka fotografii osiągnęła moralne dno.

 

Jesteśmy świadkami notorycznej ideologizacji sztuki i kultury. Dawne kanony piękna zostały zastąpione propagandą mającą na celu bezpośrednie kształtowanie mas społecznych w duchu homoseksualnego totalitaryzmu. Fotografie World Press Photo, stanowiące zawsze wzór majstersztyku fachu fotograficznego, dziś przeistoczyły się w narzędzie manipulowania społeczeństwem. Wzorce zostają zastąpione antywzorcami, kultura zastąpiona antykulturą, sztuka – antysztuką.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zdaniem Nissena przedstawiona scena dzieje się w Moskwie, a zatem na terytorium Rosji, która wobec homoseksualistów ma podejście jak na współczesne realia dość surowe. Choć owo postkomunistyczne państwo w wielu swoich przejawach jest zagrożeniem dla katolickiego ładu i porządku, jednak w sferze podejścia do pederastii zachowuje się optymalnie. Tymczasem ideolodzy homoseksualnej rozpusty wykorzystują słuszne oburzenie światowej opinii publicznej względem Rosji, aby wykorzystać je do własnych celów – przeforsowania nie tyle tolerancji, co akceptacji i przywilejów dla homoseksualistów.

 

Fotografię nagich homoseksualistów wybrano spośród 97 tysięcy nadesłanych zdjęć. Większość z nich należycie się nadawała, aby zająć lepszą pozycję od ostatecznego laureata. Bo przecież zdjęcie to „jak zachwyca, kiedy nie zachwyca?” – by zacytować znanego skądinąd homoseksualistę. Nie chodzi o zachwyt. Chodzi o ideologiczną propagandę.

 

Kajetan Rajski

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie