Wyznawcy Allaha nie przebierają w środkach i stosują coraz bardziej agresywne, prowokujace metody dla szerzenia swojej religijnej inwazji. Dowodem na to było zajście w katedrze Świętego Piotra i Pawła w Nantes.
W minioną niedzielę podczas uroczystej Mszy Świętej w dniu Zesłania Ducha Świętego przez ordynariusza diecezji Nantes bp. Jeana-Paula Jamesa, do świątyni wypełnionej po brzegi wiernymi, z których cześć miała przystąpić do sakramentu bierzmowania, wszedł muzułmanin.
Wesprzyj nas już teraz!
Mężczyzna wyrwał z rąk hierarchy mikrofon i zaczął krzyczeć „Allah Akbar”. Potem dobrowolnie opuścił katedrę.
To kolejny w ostatnim czasie tego typu akt we Francji. W drugiej połowie marca doszło do gorszących scen przed bazyliką we francuskim Saint-Denis, sprowokowanych przez bojówkarzy skrajnej lewicy oraz nielegalnych islamskich imigrantów.
W środku kościoła napastnicy rozwinęli baner i przystąpili do okupacji świątyni. Na miejsce została wezwana policja, która przy użyciu pałek i gazu łzawiącego spacyfikowała agresorów. Funkcjonariusze zatrzymali jedną osobę. W wyniku incydentu podjęto decyzję o odwołaniu wieczornej Mszy Świętej.
FLC
Zobacz także:
Polonia Christiana nr 12. Marnotrawna córka Kościoła