„W Sahryniu koło Hrubieszowa powinien powstać pomnik Ukraińców zamordowanych przez AK i BCh” – uważają przedstawiciele Zarządu Głównego Związku Ukraińców w Polsce.
„Zwracamy się do władz RP z apelem do udziału w uroczystościach ku czci ofiar w 74. rocznicę zbrodni wojennych, których ofiarą padli obywatele Polski narodowości ukraińskiej. (…) W rocznicę tych tragicznych wydarzeń ponawiamy prośbę o podjęcie dialogu z organizacjami mniejszości ukraińskiej z Polski w kwestii upamiętnienia ofiar zbrodni wojennych, akcji pacyfikacyjnych i represji komunistycznych w latach 1944–1947. Jednocześnie zwracamy się z apelem do społeczeństwa polskiego o solidarność z naszą społecznością oraz potępienie tendencyjnych publikacji i działań usprawiedliwiających masowe zbrodnie na cywilnej ludności ukraińskiej oraz przypadków profanowania i blokowania odnowienia grobów i upamiętnień ukraińskich na terenie Rzeczypospolitej” – napisali przedstawiciele Związku w specjalnie przygotowanym oświadczeniu.
Wesprzyj nas już teraz!
W piśmie wyrażono ponadto ubolewanie związane z podejściem polskich władz do tragedii, jaką przeżyli ponad 70 lat temu na polskich ziemiach Ukraińcy. „Wielokrotnie rocznicowe uroczystości religijne pod pomnikiem ofiar odbywały się bez udziału przedstawicieli Państwa Polskiego. Organizatorzy i uczestnicy byli natomiast w wyniku doniesień organizacji antyukraińskich przesłuchiwani przez Prokuraturę” – czytamy w oświadczeniu.
Przedstawiciele Zarządu Głównego Związku Ukraińców w Polsce powołali się na „ustalenia historyków”. Wynika z nich, że na skutek akcji polskiego podziemia niepodległościowego tylko w ciągu marca 1944 roku zniszczonych zostało kilkadziesiąt wsi. „W trakcie pacyfikacji ginęła ukraińska ludność cywilna. Najwięcej ofiar zostało zabitych 10 marca 1944 r. Na przykład we wsi Sahryń i jej koloniach zginęło wówczas 606 mieszkańców, znanych z imienia i nazwiska, w tym co najmniej sześć osób narodowości polskiej, pomyłkowo wziętych za Ukraińców (wśród ofiar było 227 kobiet i 151 dzieci” – napisano.
W oświadczeniu podkreślono, że Związek Ukraińców w Polsce „ze zdziwieniem przyjmuje fakt, że wśród polskich polityków i instytucji, odpowiedzialnych za badanie zbrodni wojennych, nadal panuje milczenie na temat wydarzeń, które dotknęły obywateli polskich narodowości ukraińskiej”. Dodano, iż największą opieszałość w tej sprawie prezentuje polski IPN, którego dotychczasowe działania są „niewystarczające i mało efektywne”.
W sobotę w tej małej wsi w wojewódzkie lubelskim odbędą się uroczystości upamiętniające 74 rocznicę akcji oddziałów Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich przeciwko ukraińskim wsiom na terenie dawnych powiatów hrubieszowskiego i tomaszowskiego.
Źródło: rp.pl
TK