25 lipca 2017

Ukarz Polskę! Rosyjscy deputowani apelują do prezydenta Putina w związku z dekomunizacją

(Demontaż pomnika generała Iwana Czerniachowskiego w Pienieżnie. Fot. Adam Socha / FORUM )

Podczas posiedzenia rosyjskiego parlamentu Rada Federacji zwróciła się do prezydenta Władimira Putina z apelem o podjęcie działań odwetowych polegających na wprowadzeniu ograniczeń we współpracy z Polską, za przyjęcie przez nasz kraj ustawy, która przewiduje demontaż setek pomników komunistycznych ustawionych za czasów PRL-u, w tym pomników wdzięczności żołnierzom Armii Czerwonej.

 

„Rada Federacji zwraca się do Pana, Władimirze Władimirowiczu, z prośbą o rozpatrzenie ewentualnego wprowadzenia restrykcji w sferze dwustronnej współpracy z Polską oraz wobec polskich parlamentarzystów, którzy zainicjowali ustawę z 1 kwietnia 2016 roku. Praktyczne kroki w kierunku realizacji ustawy o dekomunizacji po wejściu w życie będą bezpośrednim naruszeniem dwustronnych umów i doprowadzą do rewizji obecnego formatu współpracy z Polską w zakresie ochrony i utrzymywaniu miejsc pamięci i spoczynku polskich żołnierzy i cywilów na terytorium Federacji Rosyjskiej” – czytamy w apelu Rady Federacji, czyli rosyjskiego Senatu. Apel zawiera prośbę o doręczenie „ministerstwom profilowym” pakietu kroków odwetowych wobec Polski.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W dokumencie podkreślono, że członkowie izby przyjęcie nowelizacji ustawy dekomunizacyjnej widzą jako celowe próby rewizji historii podejmowane przez władze Polski. „Nie można zapominać, że dzięki zwycięstwu nad faszyzmem, w które zdecydowany wkład wniósł Związek Radziecki, Polska zachowała się jako państwo”, podkreślają autorzy apelu. Jedną z nich jest przewodnicząca Rady Federacji Walentyna Matwijenko. „Wybaczać takich rzeczy, moim zdaniem, nie można… To cyniczna decyzja, historia ich osądzi. Jak można kpić z pamięci… Ta bezwstydna decyzja odbije się im czkawką” – oburza się na polską dekomunizację Matwijenko.

W dokumencie przesłanym na Kreml senatorowie napisali, że „działania o charakterze ograniczającym” mogą dotknąć polskich parlamentarzystów – inicjatorów ustawy dekomunizacyjnej, jak również „innych osób fizycznych i prawnych”. Jednocześnie Rada Federacji zaproponowała prezydentowi Rosji, aby zażądał od Polski bezwzględnej realizacji umowy dwustronnej z 1992 roku, dotyczącej „przyjaźni i dobrosąsiedzkiej współpracy”.

 

Podpisaną przez prezydenta RP nowelę ustawy dekomunizacyjnej polski Sejm przeważającą liczbą głosów przyjął 22 czerwca br. zmiany ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innych systemów totalitarnych przez pomniki, kopce, obeliski, kolumny, rzeźby, posągi, popiersia, kamienie pamiątkowe, płyty i tablice pamiątkowe, napisy i znaki — z wyjątkiem obiektów położonych na terenie cmentarzy i innych miejsc spoczynku oraz wpisanych do rejestru zabytków. Na terenie 15 polskich województw (bez mazowieckiego) znajduje się około 469 takich obiektów. W Mazowieckim ma ich być około 170. Głównie (ponad 300)  są to tzw. pomniki wdzięczności armii czerwonej.

 

Po obaleniu w Polsce komunizmu, dokładnie od roku 1994, pomniki czerwonoarmistów chroniła  umowa międzyrządowa o grobach i miejscach pamięci, zawarta z Rosją za rządów SLD. Pierwotnie umowa ta miała dotyczyć jedynie cmentarzy wojennych, niestety ówczesny rząd polski zgodził się na sporządzenie przez stronę rosyjską i dołączenie do tej umowy listy około 300 pomników „wdzięczności Armii Czerwonej”. Objęcie tą umową sowieckich pomników do dziś stwarza w Polsce ogromne problemy i budzi niepokoje społeczne. Przykładem jest tu, zakończona rozbiórką obiektu, batalia o usunięcie z Pieniężna (woj. warmińsko – mazurskie) pomnika gen. Czerniachowskiego, sowieckiego kata wileńskiej AK. W Polsce wyraźnie widać wolę ogółu społeczeństwa, aby te radzieckie pomniki zniknęły z przestrzeni publicznej i odpowiedzią na tą wolę jest znowelizowana ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innych systemów totalitarnych.

 

Źródło – Belsat.eu,sputniknews.com, AB

Adam Białous

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram