14 grudnia 2017

Tusk chce szczerszego porozumienia migracyjnego zamiast przymusowych kwot

(REUTERS/Eric Vidal / FORUM)

Komisarz ds. Migracji Dimitris Avramopoulos uznał propozycje przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska dotyczące migracji, za „nie do przyjęcia”. W czwartek odbędzie się szczyt przywódców UE podczas którego będą omawiane te kwestie.

 

Tusk w związku z ożywioną dyskusją, jak uregulować kwestię migracji, skrytykował obowiązkowe kwoty, zaproponowane przez Komisję Europejską i zatwierdzone przez kraje UE, w celu relokacji uchodźców z Grecji i Włoch.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Mówił, że kwoty nie są „skutecznym narzędziem” powstrzymania przepływu migracji. Poza tym „dzielą” państwa członkowskie. Dlatego, w opinii szefa Rady Europejskiej należałoby z nich zrezygnować w celu osiągnięcia szerszego porozumienia w sprawie migracji i określenia liczby osób, które mogą być przyjęte przez UE.

 

Pomysły Tuska zawarte w liście skierowanym do przywódców, spotkały się z ostrą reakcją ze strony KE. „Dokument przygotowany przez Tuska jest nie do przyjęcia, jest antyeuropejski” – argumentował Avramopoulos.

 

Grecki komisarz powiedział, że „ignoruje całą pracę wykonaną w ciągu ostatnich lat” i „podważa jeden z głównych filarów unijnego projektu”.

 

„Europa bez solidarności nie może istnieć” – dodał, przypominając, że rolą Tuska powinna być „obrona europejskiej jedności i zasad”.

 

W 2015 r. Komisja wprowadziła obowiązkowe kwoty w celu relokacji 160 tys. osób ubiegających się o azyl, przybyłych głównie do Włoch i Grecji. Kwoty stały się kością niezgody między Komisją a Węgrami, Polską i Czechami. W rezultacie Komisja zdecydowała się pozwać te trzy kraje do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

 

Avramopoulos uważa, że ​​program relokacji nie zakończył się fiaskiem, jak sugeruje Tusk. Przekonywał, że do chwili obecnej przeniesiono ponad 32 tys. uchodźców.

 

W przypadku Komisji obowiązkowe kwoty powinny pozostać częścią długoterminowego rozwiązania w zakresie zarządzania przepływami migracyjnymi.

 

Szef Rady Europejskiej chce, by do czerwca państwa zawarły wielkie porozumienie w sprawie migracji, które powinno koncentrować się na stałym mechanizmie finansowania kryzysu migracyjnego, a także na reformie tzw. rozporządzenia dublińskiego regulującego zasady ubiegania  się o azyl. Jeżeli rządy nie osiągną porozumienia do czerwca, były premier Polski jest skłonny przedstawić swoją własną propozycję.

 

Podczas czwartkowego szczytu Tusk będzie na kursie kolizyjnym nie tylko z KE, ale także z grupą polityków pod przewodnictwem francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona, którzy wzywają do odważnych reform na rzecz wzmocnienia strefy euro.

 

Tusk poprosi przywódców o odłożenie daleko idących propozycji, w tym budżetu strefy euro i powołania „unijnego ministra finansów”, aby skupić się na inicjatywach, w których istnieje „szersza konwergencja”.

 

W liście skierowanym do przywódców UE, polityk zalecił skupienie się na trzech priorytetach w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Obejmują one uzupełnienie wspólnego mechanizmu ochronnego dla jednolitego funduszu restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w miarę możliwości poprzez wykorzystanie linii kredytowej z Europejskiego Mechanizmu Stabilności (ESM); przekształcenie EMS w Europejski Fundusz Walutowy i działania w zakresie tworzenia unii bankowej, wraz ze stopniowym wprowadzaniem European Deposit Insurance Scheme.

 

Źródło: euractiv.com

AS

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram