9 czerwca 2016

Negocjowana w zaciszach biurowców umowa o handlu między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi (TTIP) wzbudza w świecie zachodnim liczne protesty. Opinie publiczne domagają się wyjaśnień i odtajnienia prac nad dokumentem. Niestety rząd Prawa i Sprawiedliwości wstępnie ją popiera. Stanowcze „Nie!” dla TTIP mówi zaś wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z klubu Kukiz’15.

 

Marszałek Tyszka w wywiadzie udzielonym „Rzeczpospolitej” mocno skrytykował obecne „elity” rządzące Polską. Jego zdaniem negatywna selekcja spowodowana ordynacją wyborczą sprawia, iż politycy nie mają własnego zdania i wolą tematy zastępcze. Takim tematem ma być spór o Trybunał Konstytucyjny.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Łatwiej jest przez sześć miesięcy toczyć jałowe spory o Trybunał Konstytucyjny niż merytorycznie rozmawiać o skomplikowanej umowie – ocenił poseł klubu Kukiz’15.

 

Wicepremier Morawiecki otwarcie mówi o poparciu umowy przez Polskę. Mamy więc dość osobliwy mariaż między rządem PiS a potężnymi zagranicznymi korporacjami, których interesy zabezpiecza TTIP – stwierdził wicemarszałek Sejmu RP. Jego zdaniem zgoda na przyjęcie umowy rujnującej polską gospodarkę to efekt politycznego handlu. Zachodnie wojska będą stacjonowały nad Wisłą, w zamian robiąc w dziedzinie gospodarki wszystko, czego chcą.

 

Obawiamy się, że zgoda rządu na TTIP to karta przetargowa za deklaracje rotacyjnej obecności wojsk USA na terenie Polski – powiedział Tyszka zapowiadając podjęcie przez środowisko Kukiz’15 wszelkich starań, by nie dopuścić do wejścia kontrowersyjnej umowy w życie. Dlaczego TTIP jest tak niekorzystne dla Polski? Także i o tym opowiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą” marszałek Tyszka.

 

Istnieje uzasadnione ryzyko, że TTIP doprowadzi do dumpingu cenowego. Amerykańscy producenci po prostu zaleją UE tanią, gorszą żywnością. To doprowadzi do bankructw m.in. polskich rolników, którzy cenowo nie będą w stanie konkurować z wielkimi producentami zza oceanu – powiedział polityk Kukiz’15.

 

Jego zdaniem zagrożenie dotyczy branży spożywczej (stanowiącej ok. 20 proc. naszego przemysłu) oraz rolnictwa (16 proc.). Stanisław Tyszka przytoczył dane, z których wynika, że w najlepszym wypadku Polska zyska na TTIP zaledwie 0,1 proc. PKB, co w obliczu olbrzymich strat i komplikacji jest niemal niczym.

 

Ponadto – zgodnie z założeniami umowy – potężne zagraniczne korporacje będą mogły przy pomocy specjalnej ścieżki prawnej skarżyć państwa UE, w tym Polskę, na podobnej zasadzie jak Eureko otrzymało z polskiego budżetu 9 miliardów złotych odszkodowania.

 

Źródło: „Rzeczpospolita”

MWł

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram