Prezydent Paweł Adamowicz chce włączyć Gdańsk do tzw. inicjatywy tęczowych miast. Taki krok wiązałby się z opłacaniem składek z publicznych pieniędzy. Jak alarmują radni PiS, dla pokazania poparcia dla tego pomysłu odbył się „panel obywatelski”, na którym głosu nie mogli zabrać przeciwnicy przedsięwzięcia.
Alarm w sprawie ogłosiła Anna Kołakowska. Radna PiS uważa, że prezydent Gdańska Paweł Adamowicz chce za publiczne pieniądze finansować promocję środowisk LGBT. Miałoby się to odbywać poprzez włączenia Gdańska do inicjatywy tęczowych miast, co wiąże się z opłacaniem składek – z budżetu miasta rzecz jasna. O sprawie informuje „Radio Maryja”.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem Kołakowskiej prezydent Gdańska zachowuje się jak aktywista środowisk homoseksualnych. – Musimy podjąć konkretne kroki, ponieważ z naszych pieniędzy, pieniędzy gdańszczan, mieszkańców Gdańska – bardzo często katolików – Paweł Adamowicz będzie wspierał tzw. inicjatywę tęczowych miast, czyli płacił składkę na promocję homoseksualizmu – alarmuje radna.
Jak poinformowała, w Gdańsku miały miejsce już dwa spotkania tzw. panelu dyskusyjnego „Polityka równości”. Jego celem było uwiarygodnienie inicjatywy tęczowych miast i wykazanie, że cieszy się ona poparciem mieszkańców. Prezydent na tzw. panel obywatelski zaprosił „losowo wybranych przedstawicieli mieszkańców”, a ich opinia ma być wskazówką dla władz. Jak podała Kołakowska, okazało się, że paneliści, to w większości przedstawiciele środowisk lewicowych i homoseksualnych, a prelekcji na spotkaniu nie mogła wygłosić prorodzinna Fundacja Mamy i Taty.
Źródło: radiomaryja.pl
MA