22 lipca 2012

Chrześcijanie z Gazy protestują przeciwko przymusowym konwersjom z chrześcijaństwa na islam. Policja i władze nie dostrzegają problemu. Tymczasem sytuacja w regionie jest wyjątkowo ciężka.


W miniony poniedziałek grupa chrześcijan zgromadziła się w pobliżu starożytnego kościoła św. Porfyriusa, protestując przeciwko przymusowym konwersjom i bezczynności władz. Protestujący skandowali „Zwróćcie nam Rameza!”, uderzono w kościelne dzwony. –Jeżeli ten proces będzie postępować, wkrótce w tym miejscu nie będzie żadnych chrześcijan – tłumaczyła Huda Al-Amash, matka 25-latka przymuszonego do zmiany religii. – Dziś Ramez. Jutro… kto następny?

Wesprzyj nas już teraz!


Policja oficjalnie utrzymuje, że konwertyci (Ramaz Al-Amash oraz Hiba Abu Dawoud, matka trójki dzieci) dokonali konwersji z własnej woli a w Gazie nie dochodzi do przypadków przymusowego prozelityzmu. Los konwertytów pozostaje nieznany.

 

W trakcie poniedziałkowego protestu po raz pierwszy publicznie podniesiono ten problem. Sytuacja tamtejszych chrześcijan jest wyjątkowo ciężka. Wraz z rosnącą rolą Hamasu na tych terenach, obecność chrześcijan może przejść do historii. Spośród 1,7 miliona Palestyńczyków liczba chrześcijan zmniejszyła się z 3500 do 1500. Chrześcijanie są regularnie dyskryminowani przez dominujących w Gazie sunnitów.

 

 

Źródło: opendoors.pl

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 027 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram