22 lutego 2018

Tatarzy z Rosji wspierają ISIS. Chcą budować nowy kalifat

(Zdjęcie ilustracyjne. FORUM)

W ciągu ostatnich lat w należącym do Rosji Tatarstanie zanotowano wzrost przestępczości o charakterze terrorystycznym i ekstremistycznym. W 2017 roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Tatarstanu zanotowało 47 takich przestępstw, czyli o 9 więcej niż w 2016 roku. Źródłem tego niepokojącego zjawiska jest wzrost wpływów radykalnych islamistów wśród mieszkańców tej nadwołżańskiej republiki oraz powroty z szeregów Państwa Islamskiego bojowników pochodzących z terenów Federacji Rosyjskiej.

 

Dane ogłoszone przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Republiki Tatarstanu potwierdzają niepokojący przepływ osób i idei między autonomiczną republiką a regionami świata, gdzie ekstremizm islamski niesie zagrożenie dla bytu państw i życia ludzkiego. Progres przestępstw o charakterze terrorystycznym przekłada się na liczbę wszczynanych postępowań o organizowanie nielegalnych grup zbrojnych.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Według danych przytoczonych przez „Islam Today” 85 obywateli Tatarstanu wyjechało, aby walczyć w szeregach Państwa Islamskiego w Syrii i w Iraku. Zginęło co najmniej 10 z nich.

 

Obecnie 78 osób z Republiki Tatarstanu jest na liście poszukiwanych za nielegalną działalność, 67 z nich trafiło na międzynarodową listę osób poszukiwanych przez Interpol. To tylko część z danych udostępnionych przez MSW Tatarstanu, pokazujących rosnące zagrożenie terroryzmem i oddziaływaniem radykalnych odłamów islamu na mieszkańców regionu, postrzeganego jako spokojny i w miarę dostatni jak na warunki rosyjskie.

 

Radykalizm wypiera umiarkowanie

Losy wyznawców islamu mieszkających nad Wołgą od X wieku przechodziły duże zmiany do czasów współczesnych. W XVI wieku car Iwan Groźny podbił chanat kazański, a w 1593 roku wyburzono w nim wszystkie meczety. Zakaz budowy meczetów zniosła caryca Katarzyna II w XVIII wieku, a w XIX wieku na terenie Tatarstanu powstała koncepcja euro-islamu, zakładającego dużą tolerancję religijną, inaczej niż w krajach arabskich i w Afryce Północnej. Od tej pory Tatarzy uważani są za muzułmanów umiarkowanych.

 

Podjęte na przełomie XIX i XX wieku próby połączenia islamu z socjalizmem trafiły na grunt rewolucji bolszewickiej, ale flirt islamu z komunizmem zakończyły czystki Józefa  Stalina w latach 30. XX wieku i okres realnego sowieckiego komunizmu. Mimo to islam w Tatarstanie przetrwał dłużej niż Związek Sowiecki i w 1990 roku był jednym z fundamentów świadomości odrębności narodowej.

 

Otwarcie granic i swobodniejszy przepływ osób, literatury i prasy spowodowały, że do Tatarstanu trafiali coraz częściej duchowni o radykalnych poglądach, a młodzi ludzie byli wysyłani do szkół religijnych na Bliskim Wschodzie, gdzie przesiąkali ideami radykalnego islamu. Ziarno zasiane przez nich dzisiaj wyrasta jako jeden z większych problemów Federacji Rosyjskiej i Republiki Tatarstanu.

 

Odrębność Tatarstanu

Dla części z radykalnych islamistów walka o powstanie wielkiego Państwa Islamskiego jest sposobem podkreślenia odrębności społeczeństwa Tatarstanu od reszty Rosji. W posowieckich dziejach Tatarów rosyjskich podjęta była nawet próba odłączenia się od upadającego organizmu Związku Sowieckiego. 30 sierpnia 1990 roku Tatarstan ogłosił niepodległość, dwa lata później nie podpisał umowy federacyjnej z Rosją, która przejmowała schedę po komunistycznym ZSRS.

 

Dopiero w 1994 roku rządy Rosji i Tatarstanu zawarły porozumienie, według którego Tatarstan stał się niepodległym państwem stowarzyszonym z Federacją Rosyjską. W praktyce oznaczało to wejście Tatarstanu w skład Federacji Rosyjskiej, która zapewniała mu walutę, ochronę wojskową i realizację polityki zagranicznej. Krok dalej zrobiono w 2000 roku, przyjmując konstytucję Tatarstanu z zapisem o uznaniu republiki jako części Federacji Rosyjskiej.

 

Autonomia Republiki Tatarstanu jest w praktyce kontrolowana przez Moskwę, która nie pozwoliła chociażby na powszechne wybory prezydenta Tatarstanu. Innym przykładem dominacji Moskwy jest niedopuszczenie do wprowadzenia alfabetu łacińskiego do zapisu języka tatarskiego w miejsce cyrylicy. Hamowanie tendencji separatystycznych jest wykorzystywane nie tylko do budowania oporu i postaw tatarskiej opozycji wobec Moskwy, ale też do rozpowszechniania „religijnej drogi” uniezależniania się od Rosji poprzez budowę kalifatu w każdy możliwy sposób.

 

Długa droga budowy tożsamości

W Republice Tatarstanu, gdzie na ok. 4 mln obywateli Tatarzy stanowią nieco ponad połowę mieszkańców, budowanie tożsamości narodowej, a w pewnej perspektywie także uzyskiwanie coraz większej niezależności od Moskwy, będzie procesem rozłożonym w czasie. Wiele inicjatyw narodowych podejmowanych jest w dziedzinie edukacji i kultury. W lutym ruszył nawet specjalny kanał dziecięcy w języku tatarskim, „Szajan TV”, mający zakorzeniać język tatarski od najmłodszych lat życia obywateli Tatarstanu, wzorowany na podobnych kanałach w Turcji i Kazachstanie.

 

Jednym z czynników budowy odrębności Tatarów będzie z pewnością islam, który od czasu upadku komunizmu rozbudował swoją bazę materialną wielokrotnie. Jak podał tatarski portal „Business Online”, w republice w ciągu ostatnich 25 lat liczba meczetów wzrosła ponad 60-krotnie. U schyłku ZSRS w Tatarstanie działały 24 meczety, z tego 3 w stołecznym Kazaniu. Dzisiaj wierni muzułmanie mają do dyspozycji ponad 1500 meczetów i jeszcze więcej duchownych. Dla przyszłości Tatarstanu podstawowym pytaniem jest więc to, jaką drogę wybiorą duchowni kształtujący postawy obywateli nadwołżańskiej republiki i czy będą potrafili odciąć się od radykalnych islamistów, stojących za niepokojącymi danymi o wzroście zagrożenia terrorystycznego wewnątrz Federacji Rosyjskiej i Republiki Tatarstanu.

 

Jan Bereza

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 95 508 zł cel: 300 000 zł
32%
wybierz kwotę:
Wspieram