W szwedzkim mieście Vetlanda dwudziestoletni nożownik ranił nożem osiem osób. Niektórzy poszkodowani są w ciężkim stanie.
Nie ma informacji o śmiertelnych ofiarach a policja zapewnia, że sytuacja jest pod kontrolą. Nie ma również sygnałów świadczących o tym, że sprawca wchodził w skład większej grupy terrorystów.
Wesprzyj nas już teraz!
Policja dość szybko schwytała nożownika. Najpierw śledztwo dotyczyło „usiłowania zabójstwa kilku osób”, później zdarzenie zakwalifikowane zostało jako akt terrorystyczny.
„Według gazety Expressen, 20-latek podejrzany o dokonanie zamachu przebywa obecnie w szpitalu po tym, jak postrzelili go interweniujący mundurowi. Lokalne media nie informują, jaki jest jego stan zdrowia” – czytamy w serwisie Polsat News.
Napastnik atakował przypadkowych przechodniów nożem w pobliżu dworca kolejowego.
– Myślami jestem z ofiarami i ich bliskimi. W tej chwili nie jest jasne, co się stało i jaki był powód – skomentował minister spraw wewnętrznych Szwecji Mikael Damberg.
W związku z nasileniem się liczby aktów terroru w kraju obowiązuje trzeci, podwyższony próg zagrożenia w pięciostopniowej skali. Mundurowi pouczają mieszkańców o sposobach zachowania w przypadku ataku. „Uciekaj, znajdź schronienie, zadzwoń po pomoc” – to recepta przepisywana Szwedom przez służby porządkowe.
Źródło: Polsat News
RoM