Minister Obrony Narodowej w środę na antenie programu I Polskiego Radia potwierdził, że Amerykanie zwiększą swą obecność wojskową w Polsce. Podkreślił, że chodzi tu o stałe bazy. Zapowiedział też przemówienie Donalda Trumpa do żołnierzy podczas wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce.
Mariusz Błaszczak stwierdził, że amerykańscy żołnierze stacjonować będą w 6 miejscach na terenie Rzeczypospolitej. W programie „Sygnały Dnia” powiedział również, że z deklaracji podpisanej przez prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych wynika, iż trwale w Polsce przebywać będzie 4,5 tysiąca żołnierzy USA To o co najmniej 1 tysiąc więcej niż do tej pory. Chodzi tu o pobyt wojska Stanów Zjednoczonych na stałe.
Wesprzyj nas już teraz!
Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak powiedział, że Donald Trump złoży w Polsce wizytę na przełomie sierpnia i września. Wizyta amerykańskiej głowy państwa potrwa od 31 sierpnia wieczorem do 2 września. Wówczas też wystąpi w jednym z miejsc, gdzie znajdują się amerykańscy żołnierze.
Decyzję o stałej obecności amerykańskich wojsk w Polsce minister określił jako sukces osiągnięty zarówno dzięki niemu, jak i wsparciu ambasador Georgetty Mosbacher. Odmówił natomiast stwierdzenia czy Amerykanie dokonają relokacji swych wojsk z Niemiec.
Stała obecność żołnierzy amerykańskich w Polsce to jeden z priorytetów rządu PiS. Jego celem wydaje się być ochrona przed ewentualnym zagrożeniem ze strony Federacji Rosyjskiej. Budowę w Polsce „Fort Trump” postulował też prezydent Andrzej Duda.
Źródła: wpolityce.pl / pch24.pl
mjend