Przewodnicząca Izby Reprezentantów z ramienia Demokratów Nancy Pelosi skierowała list do kongresmenów, w którym wezwała do „pilnego działania” w celu usunięcia z urzędu prezydenta Donalda Trumpa przed zakończeniem jego kadencji 20 stycznia 2021. Jej zdaniem Trump „stwarza zagrożenie dla Konstytucji i Demokracji”.
Pelosi poinformowała, że najpierw odbędzie się głosowanie wzywające wiceprezydenta Mike’a Pence i członków gabinetu do usunięcia Trumpa ze stanowiska prezydenta na mocy 25 Poprawki do Konstytucji. Przewiduje ona taką możliwość w przypadku niezdolności głowy państwa do sprawowania urzędu. W takim przypadku funkcję głowy państwa obejmuje wiceprezydent.
Wesprzyj nas już teraz!
W poniedziałek przywódcy obu partii w Izbie Reprezentantów mają przeprowadzić w trybie pilnym konsultacje w sprawie zastosowania 25. Poprawki do Konstytucji USA przewidującej przejęcie władzy przez wiceprezydenta w przypadku niezdolności głowy państwa do sprawowania urzędu. Jednak zdaniem ekspertów niemal pewna jest ich blokada przez zwolenników Donalda Trumpa. Prawdopodobnie stanie się tak, mimo że nawet niektórzy Republikanie (jak senatorowie Patrick Toomey z Pensylwanii i Lisa Murkowski z Alaski) wzywają prezydenta do ustąpienia. Co więcej, wspomniana poprawka zakłada zgodę samego prezydenta i jego deklarację o niezdolności do sprawowania władzy. Takowa zgoda ze strony Trumpa jest oczywiście mało prawdopodobna.
Jeśli więc zastosowanie 25 Poprawki się nie powiedzie, to Demokraci rozpoczną procedurę impeachmentu. Jej celem oprócz przykładowego ukarania jest zmniejszenie szans na to, by za 4 lata Donald Trump ponownie ubiegał się o wybór na prezydenta. Spiker Izby Reprezentantów Nancy Pelosi twierdzi również, że zachodzi pilna potrzeba usunięcia Donalda Trumpa z urzędu. Jej zdaniem prezydent jest bowiem bezpośrednim zagrożeniem dla amerykańskiej demokracji. „W obronie naszej konstytucji i naszej demokracji musimy działać pilnie, ponieważ prezydent stanowi zagrożenie dla obydwu” – napisała polityk w liście do innych członków Partii Demokratycznej. „Z upływem dni nasila się horror ataku na demokrację popełnianego przez tego prezydenta i wynika stąd niezwłoczna konieczność działania” – dodała.
Zgodnie z amerykańską konstytucją prawem do postawienia prezydenta w stan oskarżenia dysponuje Izba Reprezentantów (niższa izba parlamentu). Następnie zbiera się Senat pod przewodnictwem prezesa Sądu Najwyższego. Odwołanie z urzędu prezydenta wymaga większości 2/3 głosów. Senatorowie obradują pod przysięgą, a procedura ma charakter swego rodzaju procesu sądowego.
W środę 6 stycznia tłum zwolenników Donalda Trumpa negujących prawidłowość liczenia głosów wtargnął do budynku Kapitolu w Waszyngtonie. Wskutek starć zginęły 4 osoby. Donald Trump nie poparł bezpośrednio zamieszek, jednak zdaniem opozycji ponosi za nie odpowiedzialność.
Z kolei w piątek urzędujący prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oświadczył na Twitterze, że nie weźmie udziału w zaprzysiężeniu swojego następcy, prezydenta elekta Joe Bidena. Ceremonia ma się odbyć 20 stycznia. „Do wiadomości wszystkich, którzy pytają – 20 stycznia nie wezmę udziału w zaprzysiężeniu (Joe Bidena na prezydenta USA –przyp. red.)”, napisał Trump.
Trump będzie pierwszym prezydentem od czasów Andrew Johnsona, który nie stawił się na inauguracji swego następcy – przypomina Associated Press. Johnson był prezydentem w latach 1865-1869: objął urząd po śmierci Abrahama Lincolna.
Źródło: rmf24.pl /CNN / libr.sejm.gov.pl
TK / mjend
