1 maja 2018

Steven Spielberg o nowelizacji ustawy o IPN: prawdopodobnie w Polsce zostanę aresztowany

(źródło: en.wikipedia.org)

Prawdopodobnie w Polsce zostanę aresztowany, po tym jak znowu tam pojadę, za to co powiedziałem – odkąd uchwalili swoje prawo – powiedział cytowany przez „Jerusalem Post” znany hollywoodzki reżyser Steven Spielberg.

 

Ojciec Indiany Jonesa i architekt „Parku Jurajskiego” wziął udział w spotkaniu twórców „Listy Schindlera” zorganizowanego w związku z 25. rocznicą powstania filmu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Na początku dyskusja dotyczyła potrzeby edukacji na temat Holocaustu. Spielberg podkreślił, że ponad połowa „pokolenia milenialsów w USA” nie wie, czym było Auschwitz, a co piąty przedstawiciel tego pokolenia „nigdy nie słyszało o Holokauście”. – Dziś to nie jest wymagane do ukończenia szkoły średniej w stopniu, w jakim powinno być. (…) To (nauka o Holokauście – red.) powinno być częścią nauk społecznych w każdej publicznej szkole średniej w tym kraju – ocenił.

 

Następnie reżyser nawiązał do nowelizacji ustawy o IPN, która wzbudziła ogromne napięcie na linii Polska – Izrael. Spielberg przywołał scenę, do której miało rzekomo dojść w Polsce w trakcie kręcenia „Listy Schindlera”. Opisał sytuację, w której podobno jeden z aktorów – Ralf Fiennes, szedł ulicą w mundurze SS, gdy nagle podeszła do niego Polka i powiedziała, że „bardzo kochał ten mundur”, i że chciałaby, żeby „oni wrócili i ochronili nas wszystkich znów”.

 

Prawdopodobnie zostanę aresztowany w Polsce, gdy pojadę tam następnym razem, za to co powiedziałem – odkąd uchwalili swoje prawo – dodał Spielberg.

 

Sprawę skomentował redaktor Jacek Pochłopień. „Spielberg nie wykazał się odpowiedzialnością za słowo. To nie buduje klimatu zaufania. Historie opowiadane przez postać tej miary obiegają świat. Oto okazuje się, że są w Polsce zwolennicy Hitlera… Są? Oczywiście, pojedyncze jednostki niespełna rozumu, jak w wielu krajach świata. Jednak podniesienie takiego incydentu do rangi historii, którą warto opowiadać, tworzy wrażenie, że jest ona reprezentatywna, że jest to pogląd, na który warto w Polsce zwrócić uwagę. Postać tej miary powinna ważyć słowa”, napisał na portalu wprost.pl

 

Źródło: wprost.pl, rp.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram