Według informacji podanych przez Edwarda Pentina, publicystę portalu National Catholic Register, watykańscy urzędnicy nie poczuwają się do odpowiedzialności za skandal związany z przyznaniem Orderu Świętego Grzegorza byłej holenderskiej minister, promującej na olbrzymią skalę proceder zabijania dzieci nienarodzonych oraz antykoncepcję i postulaty ruchu LGBT.
Wesprzyj nas już teraz!
„Watykan obecnie nie zamierza zmieniać procedury dotyczącej wymiany honorów podczas oficjalnych wizyt dostojników państwowych i uważa, że odpowiedzialność za jakiekolwiek późniejsze nadużycia wokół przyznanych odznaczeń spoczywa na przybywających delegacjach” – czytamy w poniedziałkowej korespondencji portalu NCR.
Informacja ta związana jest z ujawnionym niedawno przypadkiem przyznania najwyższego odznaczenia Stolicy Apostolskiej dla świeckich – Orderu Świętego Grzegorza – byłej holenderskiej minister Lilianne Ploumen. Od dawna propaguje ona na arenie międzynarodowej politykę „kontroli urodzeń” – tzw. aborcję i antykoncepcję. Aktywnie zabiega też na forum ONZ o uznanie roszczeń lobby LGBT.
Urzędnicy watykańscy, według informacji Pentina, uważają niedawne lakoniczne oświadczenie rzecznik Stolicy Apostolskiej w tej sprawie za wystarczające. Z kolei fakt, że Order trafił w ręce tak niegodnej osoby, Watykan traktuje jako afront ze strony delegacji holenderskiej. Powinna ona rzekomo wziąć odpowiedzialność za to, w jaki sposób traktowane są godności, których wymiana – jak wyraziła się rzecznik Paloma Garcia-Ovejero – jest „dyplomatyczną praktyką”.
Źródło: m.NCRegister.com
RoM