17 listopada 2017

Krzysztof Szczerski: pomoc prześladowanym chrześcijanom to kwestia przyzwoitości!

(© Artur Widak/NurPhoto via ZUMA /Forum)

Minister z Kancelarii Prezydenta RP, profesor Krzysztof Szczerski, wziął udział w III Europejskim Kongresie w Obronie Chrześcijan. Wyznaczył kilka filarów na których powinna opierać się polityka europejskich państw, by mogły skuteczniej pomagać wyznawcom Chrystusa, którzy bądź są prześladowani, bądź pragną powrócić do swych domów, na przykład w Iraku.

 

Prezydencki minister pochwalił węgierski program Hungary Helps, poprzez który tamtejszy rząd pomaga prześladowanym chrześcijanom (oraz innym potrzebującym) na miejscu – w ich ojczyznach oraz w krajach, do których jako uciekinierzy z pola bitwy mają najbliżej. Zauważył, że obecność właśnie Polaków i Węgrów na kongresie, na którym mówi się o pomocy chrześcijanom nie jest przypadkowa. Jak wyjaśnił, pomoc prześladowanym chrześcijanom jest kwestią przyzwoitości i nikogo kto jest przyzwoity nie trzeba o tym przekonywać. 

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zastanawiał się jednak, w jaki sposób można pomagać skuteczniej. Przekonywał, że by państwa europejskie mogły lepiej pomagać prześladowanym chrześcijanom potrzeba pracy na kilku płaszczyznach. – Po pierwsze – mówił – potrzeba wewnętrznego przekonania, że kwestia takiej pomocy nie jest partykularna i nie powinni podejmować jej wyłącznie wyznawcy Chrystusa. To nie jest tak, że my jesteśmy chrześcijanami i dlatego im pomagamy, to jest znacznie szerszy problem i kwestia humanitarna. Tego wymagają podstawowe prawa ludzkie! – wskazał.

 

Szczerski przypomniał niezwykłe wydarzenie z poprzedniej kadencji Sejmu, kiedy to nie udało się przez aklamację przyjąć uchwały potępiającej prześladowanie chrześcijan, gdyż część posłów sugerowała, że jest to załatwianie spraw partykularnych. – Sugerowano, że po co ogłaszać takie uchwały, skoro nie chcemy pochylić się nad problemami różnych ludzi z ich tożsamością. Domyślają się państwo o czym mówię. Uchwałę potępiającą mordowanie chrześcijan musieliśmy więc poddać pod głosowanie! – mówił.

 

Prezydencki minister podkreślił również, że jednym z istotnych problemów jest nieumiejętność Europy do rozróżniania fal migracji. – Cała polityka Europy dotycząca migracji została przykryta przez problem relokacji. Europa nie umie rozróżnić fal migracyjnych i ich powodów, i w związku z tym nie potrafi przyporządkować do nich pomocy. To trzeba zmienić – mówił.

 

Krzysztof Szczerski zwrócił również uwagę na problemy wynikające z geopolityki. – Chrześcijan z Bliskiego Wschodu pozbawia praw i domów również geopolityka i strategiczne interesy wielu państw, które chcą tam być obecne. Bez szerokiego porozumienia geopolitycznego nie będziemy w stanie tam wiele osiągnąć, nasze działania będą przypominać płomyk świecy, który jednym ruchem można ugasić. Musimy więc szukać w tej sprawie sojuszników – zaznaczył.

 

Minister podkreślił również ogromną, często niedocenianą rolę polskich kapłanów jako wielkiego polskiego zasobu dyplomatycznego. – Za rzadko patrzy się na naszych duchownych w ten sposób i za rzadko się im dziękuje. A oni wykonują wielką pracę, również na rzecz Polski, i nie przejmują się (w przeciwieństwie do zawodowych dyplomatów), że ryzyko jest znacznie większe niż wynagrodzenie ­– wskazał.

 

Szczerski przypomniał również, że prezydent Andrzej Duda za każdym razem zabierając głos w ONZ mówił o prześladowanych chrześcijanach i że zabiega o uznanie przez ONZ nowej kategorii zbrodni: „ludobójstwa na tle religijnym”. Dodał, że dzięki działalności prezydenta, od dwóch lat Polska zaczęła być na powrót obecna w miejscach, w których przez ostatnie lata jej nie było – między innymi właśnie na Bliskim Wschodzie. Uznał, że jest to niezwykle istotne z powodu możliwości wpływania na los tamtejszych chrześcijan.

 

kra

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram