20 października 2017

Sąd: prawda o aborcji „nieprzyzwoita”. Standardem wulgaryzmy z czarnych protestów?

(fot.REUTERS/Ivan Alvarado/FORUM)

Na wniosek policji sąd w Wałczu skazał młodego obrońcę życia, który prezentował plakat przedstawiający ofiarę aborcji. Sąd ocenił, że były to treści „nieprzyzwoite”. Taka interpretacja mocno zaskakuje szczególnie, że w takich kategoriach nawet nie próbuje się oceniać wulgaryzmów zwolenników aborcji.

 

W rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Damian Krasowski, obrońca życia, wyjaśnił, że sąd za nieprzyzwoity uznał plakat przedstawiający dziecko po aborcji. Wyrok dotyczył dwóch manifestacji, w których 19-latek brał udział.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Tak Krasowski 21 sierpnia „w trakcie zgromadzenia przeciwko aborcji trzymał nieprzyzwoity wizerunek, tj. banner przedstawiający płód dziecka, na którym dokonano aborcji, na którym było widać dużo krwi, a zwłoki płodu były powykręcane w nienaturalny sposób, co spowodowało liczne zgłoszenia przez przechodniów zgorszonych tym wizerunkiem”.

 

Ponadto 9 września, „znajdując się w miejscu publicznym i będąc odpowiedzialnym za organizację tego zgromadzenia, dopuścił jego uczestników do prezentowania nieprzyzwoitego wizerunku banneru przedstawiającego płód dziecka po aborcji”.

 

Sąd zakwalifikował działanie młodego obrońcy życia jako umieszczanie w miejscu publicznym nieprzyzwoitych napisów lub rysunków. Został ukarany grzywną w wysokości 500 zł i jednocześnie (jako niepracujący) zwolniony z kosztów sądowych i zapłaty kary.

 

Obydwie manifestacje były legalne i zabezpieczane prze policję. Działalność obrońców życia spotkała się z krytyką kilku osób. – Najpierw pani podeszła do nas, zaczęła krzyczeć, że jej się nie podoba, że z dzieckiem musi na to patrzeć. Podeszła do policji, spisali mnie i kolegę. Potem widziałem w aktach sądowych, że jeszcze trzy inne osoby wniosły oskarżenie – powiedział Krasowski.

 

„Nasz Dziennik” dowiedział się w sądzie, że wydano wyrok nakazowy i mężczyzna został skazany na 500 zł grzywny, niemniej złożył sprzeciw, zatem „w tej chwili ten wyrok nie istnieje, sprawa się obecnie toczy”. Rozprawa odbędzie się na początku listopada, a działacza pro-life wesprze Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.

 

Osoby wspierające obrońcę życia zwrócili uwagę na kuriozalną ocenę sądu, który użył wobec wizerunku abortowanego dziecka użytego w dobrym celu określenia „nieprzyzwoity”. To znaczy „perwersyjny” czy „rozpustny”.

 

Obrońców życia razi też fakt, że policjanci nie ścigają z takim samym zaangażowaniem za przypadków użycia wulgaryzmów na ulicy czy pornografii eksponowanej w kioskach. Nikt nie poniósł też konsekwencji za wulgaryzmy jakie padały na tzw. Czarnych Marszach.

 

 

Źródło: „Nasz Dziennik”

MA

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram