Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki potwierdził, że wkrótce dojdzie do zmian w rządzie. Podkreślił, że rozmowy na ten temat nadal są prowadzone, a o szczegółach będzie można mówić w okolicach połowy listopada. Polityk PiS nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie czy wie, który ministrowie stracą swe stanowiska. W podobnym tonie wypowiedział się rzecznik rządu Rafał Bochenek.
Podczas audycji na antenie Radia WNET, Ryszard Terlecki był pytany o możliwość przeprowadzenia w najbliższym czasie rekonstrukcji rządu. Polityk PiS potwierdził, że dojdzie do niej mniej więcej w połowie miesiąca. Nie chciał jednak wyjawić żadnych szczegółów związanych ze zmianami w rządzie. Dopytywany czy on sam już wie który z ministrów straci stanowisko odpowiedział wymijająco podkreślając, że wiele mówi się o tym w poszczególnych mediach. – Z konieczności musimy się uodpornić na dociekania dziennikarzy czy komentatorów. Uodporniliśmy się przez ten czas, więc spokojnie mówimy, że rekonstrukcja będzie wtedy, gdy będzie – powiedział Ryszard Terlecki.
Wesprzyj nas już teraz!
Do sprawy rekonstrukcji rządu odniósł się również jego rzecznik Rafał Bochenek, który powiedział, że nie ustalono jeszcze oficjalnej daty ogłoszenia zmian. – Premier nie ustaliła jeszcze i nie podjęła decyzji, kiedy zakomunikuje zmiany w rządzie – powiedział. Podkreślił jednocześnie, że może się to wydarzyć przed 16 listopada, ale także później. Bochenek tłumaczył, że w dniach 16-17 listopada, premier Beata Szydło będzie przebywać z wizytą w Szwecji, co będzie oznaczało konieczność ogłoszenia zmian tuż przed wyjazdem lub już po jej powrocie do Polski. – Premier ma swoje przemyślenia i wie, w którym kierunku chce iść, natomiast nie ustaliła jeszcze i nie podjęła decyzji, kiedy to zakomunikuje – powiedział rzecznik rządu.
Źródło: Radio Wnet, TVP Info, telewizjarepublika.pl
WMa
