4 lipca 2018

Rząd tryumfuje! Nie wiedziałeś? To jesteś ruskim agentem!

(Okładka Gazety Polskiej (fragment))

Rząd PiS – nawet kompromitując siebie i nas – odnosi wielkie sukcesy. A gdy społeczeństwo, a nawet właśni wyborcy, widzą klęskę, to z medialną pomocą przychodzi niezawodna „Gazeta Polska”. Tygodnik wszystko wyjaśni, przy okazji rzucając poważnymi oskarżeniami wobec myślących inaczej.

 

W tym tygodniu okładka „Gazety Polskiej” stanowi – delikatnie mówiąc – laurkę wystawioną prezesowi PiS. Widzimy na niej uśmiechniętego Jarosława Kaczyńskiego z uniesioną w geście „wiktorii” dłonią oraz napis „Pokój Wam!”. Za politykiem widnieje biało-czerwona flaga, zaś opis na okładce wyjaśnia, że rozpoczęła się polsko-izraelska walka z antypolonizmem.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Okładka „GP” spotkała się z krytycznym odbiorem części internautów. Pojawiają się nawet głosy sugerujące, że grafika nawiązuje do wizerunków Jana Pawła II, co użytkownicy sieci uznali za nadużycie. Wielu osobom nie podoba się również sam laurkowy i graniczący z hagiografią styl zaprezentowania polityka.

 

Sam anonsowany na okładce wywiad Katarzyny Gójskiej z Jarosławem Kaczyńskim jest jednak mniej interesujący niż inne teksty poświęcone tematyce. Tłumaczą one – w sposób tak siermiężny, że aż zabawny – działania PiS wobec dyplomatycznego kryzysu w relacjach z Izraelem.

 

Kilka stron za rozmową z liderem obozu rządzącego swoim tekstem dotyczącym nowelizacji znowelizowanej ustawy o IPN raczy nas Piotr Lisiewicz. W artykule przebrzmiewa tryumfalny ton. Tryumf rządzących miał zostać odniesiony nad… agentami Putina. A skąd w tym wszystkim Rosja i jej prezydent? Publicysta zastosował stały, wręcz nudny schemat: każdy kto podważa monopol PiS na „prawicowość” rozbija „obóz niepodległościowych”, a więc przyczynia się do sukcesu wrogów – w domyśle Putina, ewentualnie Tuska. Podobnie każdy krytykujący politykę zagraniczną „dobrej zmiany”, opartą na książkowym serwilizmie względem USA i uległości wobec Ukrainy, służyć ma tak naprawdę Kremlowi. Słowem: PiS albo Putin. I kropka.

 

„Podmienić obóz niepodległościowy, przeciwstawiający się antypolskim planom Rosji i Niemiec, czerpiący z tradycji Kościuszki, Traugutta, Piłsudskiego, Pileckiego, Łupaszki i Lecha Kaczyńskiego, na jego karykaturę, skarlałego potworka pomstującego na Izrael i banderowców według scenariusza Władimira Putina – taki był cel operacji, która rozgrywała się w ostatnich miesiącach. Znakomite porozumienie zawarte między Polską i Izraelem przekreśliło ten scenariusz” – pisze Lisiewicz stwierdzając także, że prognozy dotyczące międzynarodowego poniewierania naszego kraju po wycofaniu się z zapisów ustawy o IPN są nietrafione, gdyż Polska odniosła ostatnio sukces dotyczący wycofania się UE z mechanizmu relokacji imigrantów. „Sukces” ma jednak wymiar bardziej propagandowy niż polityczny, wszak ów mechanizm od dłuższego czasu stanowił fikcję, a impotentna Unia Europejska nie potrafiła zmusić krajów członkowskich do jego realizacji.

 

W duchu tropienia moskiewskiej agentury pisze również Grzegorz Wierzchołowski. „Niespodziewana deklaracja rządów Polski i Izraela kończy zawirowania wokół nowelizacji ustawy o IPN. Część środowisk prawicowych, PO, a przede wszystkim portale jawnie wspierające Kreml nazywają postawę PiS ujmą, zdradą lub padaniem na twarz przed Żydami. Tymczasem według dużej części izraelskich mediów i polityków to Warszawa odniosła dyplomatyczny sukces, narzucając Tel Awiwowi własną narrację historyczną” – stwierdza.

 

Liczba przywołanych w tekście prorosyjskich portali jest jednak niewielka, a wymienione serwisy (w różnym stopniu otwarcie utożsamiające się z poglądami prorosyjskimi) nie stanowią medialnej potęgi. Czy więc problem usłużnych wobec Kremla mediów jest marginalny, zaś „Gazeta Polska” robi z igły widły? A może autor chciał w agresywny sposób zaszufladkować wszystkich kwestionujących poczynania „dobrej zmiany” (w myśl schematu: kto nie z nami, ten Ruski), ale brak realnej prorosyjskości krytyków zrodził u autora obawy o przegranie potencjalnego procesu z wydawcami? Ciężko orzec.

 

Niewątpliwie natomiast „Gazeta Polska” swoim najnowszym numerem uzyskała kwalifikację olimpijską. Redaktorzy będą reprezentować nasz kraj w gimnastyce artystycznej. Możemy liczyć na medale, gdyż prezentują w tej dziedzinie wielkie umiejętności, a wygibasy dokonywane w celu tłumaczenia polityków PiS i przedstawiania porażki jako sukces są najwyższej jakości.

 

 

Michał Wałach

 

 

Polecamy również:

 

Uległość plus. Już jest nowy numer magazynu „PCh24 Co Tydzień” – kliknij i pobierz!

 

To nie są obrońcy Polski! Raport PCh24 o serwilizmie PiS wobec Izraela

 

Niebezpieczna deklaracja polsko-izraelska. Antysemityzm karać, antypolonizm tylko odrzucać

 

Uległość wobec Izraela. Polska wstaje z kolan tylko teoretycznie

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram