Decyzją prezydenta Rosji Władimira Putina, zatwierdzone zostały struktury i bazy wojskowe w Tartusie i Hmejmim. Jak oświadczył rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu, to początek stałej obecności wojsk rosyjskich w Syrii.
Rosyjskie siły zbrojne będą obecne w dwóch bazach: morskiej w porcie Tartus i lotniczej w Hmejmin. Baza morska Tartus, to jedyny rosyjski punkt w rejonie Morza Śródziemnego, który zapewni okrętom Federacji Rosyjskiej dostęp do syryjskich wód i portów.
Wesprzyj nas już teraz!
W minionym tygodniu Duma Państwowa FR ratyfikowała umowę z Syrią, która zakłada rozszerzenie rosyjskiej wojskowej bazy morskiej. Umowa została zawarta na aż 49 lat, z opcją dalszego jej przedłużania. Dzięki porozumieniu Rosja może utrzymywać w bazie do 11 okrętów jednocześnie, w tym jednostki z napędem nuklearnym. Baza zostanie wyłączona spod jurysdykcji syryjskiej.
Stała obecność Rosjan w Syrii ma być gwarantem bezpieczeństwa w regionie. Warto przypomnieć, ze 11 grudnia Putin zdecydował o wycofaniu sił rosyjskich z Syrii. Rosja w toczonym sporze od dwóch lat wspierała prezydenta Baszara el-Asada. Szef rosyjskiego MON zapewnił, że operacja wycofania kontyngentu została już zakończona. W Syrii pozostaną jednak trzy bataliony policji wojskowej.
Źródło: gość.pl
MA