6 maja 2017

Macron twierdzi, że padł ofiarą hakerów. Wyciekły maile i faktury. Zwycięstwo kwestią otwartą

Sztab kandydata na urząd prezydenta Republiki Francuskiej Emmanuela Macrona poinformował, że polityk padł ofiarą ataku hakerskiego, na skutek którego, miało dojść do wycieku maili, a także faktur. W sieci upubliczniono około 10 GB różnych dokumentów. Sam Macron twierdzi, że atak miał na celu zniszczenie jego osoby i uniemożliwienie zwycięstwa w II turze wyborów prezydenckich.

W piątek wieczorem, sztab Emmanuela Macrona poinformował o ataku hakerskim, na skutek którego, w internecie udostępniono prawie 10 GB danych, wśród nich dokumenty, maile i faktury. Zdaniem samego kandydata, akcja ta miała na celu uniemożliwienie osiągniecia dobrego wyniku podczas II tury wyborów prezydenckich we Francji. Dane zostały opublikowane na platformie EMLEAKS, która pozwala na całkowicie anonimowe pozostawianie wszelkich dokumentów i plików. Sprawą zainteresowała się już francuska Komisja Wyborcza.

Wesprzyj nas już teraz!

Zdaniem osób pracujących w sztabie szefa „En Marche!”, informacje opublikowane w sieci są mieszanką prawdziwych i fałszywych dokumentów. W komunikacie sztabu wyborczego podkreślono, że zrobiono to celowo, tak by wywołać jeszcze większe zamieszanie, które w konsekwencji prowadzi do „osłabienia francuskiej demokracji”.

Najbliższe otoczenie Emmanuela Macrona nie wskazało żadnego środowiska politycznego, które mogłoby stać za atakiem hakerskim. Zwrócono jednak uwagę, że podobna sytuacja miała miejsce w kampanii wyborczej w Stanach Zjednoczonych, gdzie o ujawnienie tajnych maili Hillary Clinton oskarżano rosyjskie służby.

II tura wyborów we Francji odbędzie się w najbliższą niedzielę. Rywalem centrolewicowego Emmanuela Macrona jest była szefowa Frontu Narodowego Marine Le Pen. Sondaże przedwyborcze wskazują na zwycięstwo lidera ruchu „En Marche!” w stosunku 6:4. Badacze francuskiej sceny politycznej zauważają jednak, że w II turze wyborów frekwencja wyborcza może znacząco odbiegać od tej notowanej niespełna dwa tygodnie temu. Niska frekwencja będzie sprzyjała Marine Le Pen, zatem zwycięstwo w wyborach prezydenckich to nadal kwestia otwarta.

 

 

Źródło: Reuters, dorzeczy.pl, PCh24.pl

WMa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 164 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram