22 sierpnia 2017

Roberto de Mattei: Sobór Watykański II i orędzie z Fatimy

(fot. wikimedia.org)

Jego Ekscelencja Athanasius Schneider przestrzegł przed traktowaniem w sposób nieomylny wszystkiego, o czym mówił II Sobór Watykański. Biskup pomocniczy kazachskiej Astany przypomniał również o konsekwencjach niezawierzenia Rosji Niepokolanemu Sercu o co w Fatimie prosiła Matka Boża.

 

Rorate Caeli, PCh24.pl i inne katolickie media informacyjne zamieściły cenny wkład Jego Ekscelencji Athanasiusa Schneidera dotyczący „Interpretacji Soboru Watykańskiego II i jego związku z obecnym kryzysem w Kościele”. Według biskupa pomocniczego Astany Sobór Watykański II był soborem duszpasterskim, a jego teksty należy odczytywać i osądzać w świetle odwiecznej nauki Kościoła. W rzeczywistości: „Z obiektywnego punktu widzenia orzeczenia Magisterium (papieży i soborów) o ostatecznym charakterze mają większą wartość i większą wagę w porównaniu do orzeczeń o charakterze duszpasterskim, które w sposób naturalny nacechowane są zmiennością i tymczasowością, w zależności od okoliczności historycznych albo reakcji na sytuacje duszpasterskie pewnego okresu czasu, jak ma to miejsce w przypadku dużej części orzeczeń Soboru Watykańskiego II”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Artykuł Jego Ekscelencji spotkał się 31 lipca z wyważonym komentarzem, którego autorem był Angel Citati z FSSPX. Według autora stanowisko niemieckiego biskupa przypomina bardzo mocno to, co nieustannie powtarzał Jego Ekscelencja Marcel Lefebvre: „Stwierdzenie, że oceniamy dokumenty soborowe w świetle Tradycji, oznacza wyraźnie trzy nierozerwalne sprawy: że akceptujemy te, którzy są zgodne z Tradycją; że interpretujemy te, które są niejednoznaczne, podług Tradycji; że odrzucamy te, które są sprzeczne z Tradycją” (M. Lefebvre, Vi trasmetto quello che ho ricevuto. Tradizione perenne e futuro della Chiesa [Przekazuję to, co otrzymałem. Nieprzemijająca Tradycja i przyszłość Kościoła], red. Alessandro Gnocchi, Mario Palmaro, Sugarco Edizioni, Milano 2010, s. 91). Opublikowany na oficjalnej stronie regionu włoskiego artykuł Citatiego pomaga nam zrozumieć, jaka mogłaby być podstawa porozumienia regulującego kanoniczną sytuację Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X.

 

Należy dodać, że na poziomie teologicznym mogą i muszą być przeprowadzone wszystkie te rozróżnienia, by zinterpretować teksty Soboru Watykańskiego II, który był prawowitym soborem: dwudziestym pierwszym w Kościele Katolickim. Jego dokumenty od czasu do czasu mogą być określane jako duszpasterskie albo dogmatyczne, tymczasowe albo ostateczne, zgodne albo niezgodne z Tradycją. Jego Eminencja Brunero Gheradini w swoich ostatnich publikacjach podaje nam przykład tego, w jaki sposób orzeczenie teologiczne może być wyrażone, jeśli chce być precyzyjne (Il Concilio Vaticano II un discorso da fare, Casa Mariana, Frigento 2009; Un Concilio mancato, Lindau, Torino 2011). Każdy tekst dla teologa ma inną jakość oraz inny stopień autorytetu i trafności. Stąd debata jest otwarta.

 

Jednakże na poziomie historycznym Sobór Watykański II stanowi nierozkładalną bryłę: ma swoją jedność, swoją istotę i swoją naturę. Rozpatrywany pod względem swoich początków, realizacji i konsekwencji, może być opisany jako rewolucja w mentalności i języku, która głęboko zmieniła życie Kościoła, zapoczątkowując bezprecedensowy kryzys moralny i religijny. Jeśli orzeczenie teologiczne może być mętne i wszechstronne, wyrok historii jest bezlitosny i nieodwołalny. Sobór Watykański II był nie tylko nieudanym soborem czy nie tylko niepowodzeniem: była to katastrofa dla Kościoła.

 

Ponieważ rok ten to stulecie objawień w Fatimie, rozpatrzmy ten punkt jedynie. Kiedy Sobór Watykański II rozpoczął się w październiku 1962, katolicy z całego świata czekali na ujawnienie trzeciej tajemnicy i poświęcenie Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi. Błękitna Armia Johna Hafferta prowadziła przez lata masową kampanię z tym związaną. Czyż mogła być lepsza okazja dla Jana XXIII (zmarł 3 czerwca 1963 r.), Pawła VI i około 3000 biskupów zgromadzonych wokół nich w samym sercu chrześcijaństwa, by spełnić prośbę Najświętszej Panny w uroczysty i jednomyślny sposób? 3 lutego 1964 roku Jego Eminencja Geraldo de Proença Sigaud osobiście dostarczył Pawłowi VI petycję podpisaną przez 510 prałatów z 78 krajów, która błagała papieża, w jedności z wszystkimi biskupami, o poświęcenie świata, a w jednoznaczny sposób Rosji, Niepokalanemu Sercu Maryi. Papież i większość ojców soborowych zlekceważyli ten apel.

 

Gdyby prośba o poświęcenie została spełniona, na ludzkość spłynęłyby wielkie łaski. Rozpocząłby się ruch powrotu do prawa naturalnego i chrześcijańskiego. Komunizm upadłby wiele lat wcześniej w sposób nie fikcyjny, ale autentyczny i rzeczywisty. Rosja nawróciłaby się, a świat doznałby epoki pokoju i ładu. Obiecała to Matka Boża.

 

Brak tego poświęcenia pozwolił Rosji na ciągłe szerzenie swoich błędów na całym świecie, a te błędy opanowały najwyższe stanowiska Kościoła, sprowadzając straszliwe kary dla całej ludzkości. Paweł VI i większość ojców soborowych przyjęli odpowiedzialność historyczną za to, za co dzisiaj ponosimy konsekwencje.

 

 

 

 

 

Roberto de Mattei

Źródło: Rorate Caeli

Tłum. Jan J. Franczak

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram