Posłuszeństwo ma fundament, ma cel, ma warunki, ma ograniczenia. Tylko Bóg nie ma granic: jest niezmierny, nieskończony, wieczny. Każde stworzenie jest ograniczone, a ta granica określa jego istotę. Dlatego na ziemi nie ma ani nieograniczonego autorytetu, ani nieograniczonego posłuszeństwa – mówił podczas Rzymskiego Forum Życia prof. Roberto de Mattei.
W drugim dniu Rzymskiego Forum Życia głos zabrał m. in. wybitny historyk i myśliciel katolicki prof. Roberto de Mattei. – Władza i posłuszeństwo są definiowane przez swoje granice – powiedział. Jak przypomniał, to „świadomość tych granic prowadzi do doskonałości w sprawowaniu władzy i doskonałości w posłuszeństwie”. Podczas wykładu prelegent wielokrotnie podkreślał, iż posłuszeństwo kończy się tam gdzie zaczyna się grzech. – Granicą posłuszeństwa jest szacunek do Boskiego prawa, zwłaszcza w sytuacji kiedy sprawujący władzę tego szacunku nie uznaje – mówił.
Wesprzyj nas już teraz!
Prof. de Mattei przypomniał, iż wielu katolików błędnie rozumiejąc „posłuszeństwo” z niechęcią „opiera się władzom religijnym, kiedy naruszają one prawo Boże i naturalne”.
W swoim wystąpieniu przytoczył także trzy przykłady, kiedy katolicki opór w dzisiejszych czasach jest „moralnie zgodny z prawem”. Są to sytuacje kiedy kapłan zostaje zmuszony przez przełożonego do odprawiania nowej Mszy lub powstrzymany przed celebrowaniem Mszy Wszechczasów, drugi przypadek to zmuszanie przez Watykan katolików w Chinach aby zaakceptowali politykę łagodzenia stosunków z prześladującym brutalnie wyznawców Chrystusa reżimem oraz zmuszanie katolików do przyjęcia praktyk wprowadzonych synodalną adhortacją Amoris laetititia.
– We wszystkich tych przypadkach, opór i braterska korekta są właściwe i moralnie zgodne z prawem – powiedział. Jak podkreślił „katolicy, którzy chcą być wierni Chrystusowi, muszą być jak apostołowie słuchający Boga, a nie człowieka”.
– Posłuszeństwo wobec Boga, w obliczu błądzących kościelnych przywódców, to najważniejsza obecnie droga do świętości – powiedział.
Kończąc wystąpienie prof. de Mattei podsumował, że wszystko to co powiedział podczas wykładu sprowadza się do dwóch słów: tylko Bóg.
Łukasz Karpiel, Rzym
WKRÓTCE NA PCH24.PL OPUBLIKUJEMY CAŁOŚĆ WYSTĄPIENIA PROFESORA DE MATTEI