27 marca 2015

Dziennikarze tygodnika „Wprost” pytają Michała M. Lisickiego o jego spotkania z funkcjonariuszami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wydawca miał przekazywać agencji materiały przed publikacją. To poddaje w wątpliwość wspólną linię redakcji i wydawnictwa dotyczącą tamtych, wstrząsających dla wszystkich dni” – czytamy.

 

Serwis 300POLITYKA dotarł do listu przekazanego wydawcy tygodnika „Wprost”, Michałowi M. Lisickiemu, przez członków redakcji. „Zmiana na funkcji redaktora naczelnego zbiega się w czasie z wyjściem na światło dzienne akt tzw. afery podsłuchowej, wśród których istnieje dokument ABW dotyczący spotkania Pana Prezesa z funkcjonariuszami tej służby” – czytamy w liście.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Treść notatki poddaje w wątpliwość wspólną linię redakcji i wydawnictwa dotyczącą tamtych, wstrząsających dla wszystkich dni. Oczekiwalibyśmy odniesienia się do tej sytuacji i odpowiedzi, czy te dwie sprawy są ze sobą związane” – piszą dziennikarze „Wprost”.

 

Pod listem podpisali się m.in. Anna Gielewska, Cezary Łazarewicz, Marcin Dzierżanowski i Agnieszka Burzyńska.

 

Źródło: 300polityka.pl

mat

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram