27 stycznia 2016

Komisja Spraw Społecznych, Zdrowia i Zrównoważonego Rozwoju Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy ma zaopiniować projekt rezolucji wzywającej do zakazu surogacji. Wątpliwości budzi bezstronność posłanki de Sutter, która stoi na czele oddziału medycyny reprodukcyjnej szpitala uniwersyteckiego w Gandawie. Z apelem o poparcie projektu rezolucji w obecnym kształcie wystąpili posłowie Parlamentu Europejskiego, a także Instytut Ordo Iuris.

 

Macierzyństwo zastępcze, zwane potocznie surogacją, to umowa, której celem jest poczęcie, urodzenie, a następnie porzucenie dziecka i przekazanie go innej osobie lub osobom. Służy ona wykorzystaniu „wynajętej” w tym celu kobiety do urodzenia dziecka, które następnie zobowiązuje się porzucić – za wynagrodzeniem.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Projekt rezolucji zawiera czytelny sprzeciw wobec tej praktyki. Mówi on, że „surogacja podważa godność kobiety, sprowadzając jej ciało i jego reprodukcyjną funkcję do zwykłego towaru”. W dokumencie wyrażono zaniepokojenie „wykorzystywaniem kobiet w trudnej sytuacji” oraz „turystyką płodnościową sprzyjającą rozwojowi czarnego rynku handlu dziećmi”. W tekście znajduje się również wyraźne potępienie umów o macierzyństwo zastępcze, które „sprowadzają dziecko do towaru przeznaczonego do kupna i sprzedaży”. Na końcu zaleca się „dalszą analizę kwestii związanych z praktyką surogacji” oraz „przedyskutowanie środków rozwiązania tego problemu”.

 

Projekt rezolucji potępiającej surogację mają zaopiniować posłowie z Komisji Spraw Społecznych, Zdrowia i Zrównoważonego Rozwoju. W projekcie opinii na temat tej rezolucji Petra de Sutter sugeruje złagodzenie tonu, powołując się na „oczywisty brak konsensusu” w sprawie macierzyństwa zastępczego, które w niektórych państwach jest wciąż dozwolone. Jej zdaniem rezolucja powinna dotyczyć jedynie technicznych aspektów surogacji, bez jednoznacznych rekomendacji co do dopuszczalności tej praktyki. Wątpliwości budzi bezstronność posłanki de Sutter, która stoi na czele oddziału medycyny reprodukcyjnej szpitala uniwersyteckiego w Gandawie.

 

18 stycznia grupa posłów do Parlamentu Europejskiego wystosowała list do członków Komisji Spraw Społecznych, Zdrowia i Zrównoważonego Rozwoju przy Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy z apelem o pozytywne zaopiniowanie przedmiotowego projektu rezolucji. Eurodeputowani przypominają, że Parlament Europejski jednoznacznie potępił praktykę macierzyństwa zastępczego, „która podważa godność ludzką kobiety, ponieważ jej ciało i funkcje reprodukcyjne wykorzystywane są jako towar”. Parlament Europejski „uważa, że praktyka ta, która obejmuje reprodukcyjne wykorzystywanie ciała ludzkiego dla osiągnięcia zysku lub innych korzyści, zwłaszcza w przypadku kobiet znajdujących się w trudnym położeniu w krajach rozwijających się, powinna być zakazana i traktowana jako pilna kwestia w ramach instrumentów z zakresu praw człowieka.”

 

26 stycznia list z podobnym apelem do posłów Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przygotował Instytut Ordo Iuris. W przekonaniu Instytutu „projekt rezolucji, podobnie jak potępiająca praktykę macierzyństwa zastępczego rezolucja Parlamentu Europejskiego z 17 grudnia 2015 r.,  jest spójny z  zobowiązaniami wynikającymi z art. 35 Konwencji Praw Dziecka, zgodnie z którym Państwa Strony „będą podejmowały wszelkie kroki o zasięgu krajowym, dwustronnym oraz wielostronnym dla przeciwdziałania (…) sprzedaży bądź handlowi dziećmi, dokonywanych dla jakichkolwiek celów i w jakiejkolwiek formie.” Instytut zwraca się więc z prośbą do posłów o przyjęcie w głosowaniu rezolucji „Prawa człowieka i etyczne aspekty surogacji” oraz odrzucenie w głosowaniu opinii autorstwa de Sutter.

 

Źródło: Ordo Iuris

poz

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram