3 lipca 2018

Gdy posłowie „pracowali” nad projektem „Zatrzymaj Aborcję”, obrońcy życia pikietowali. FOTO

(Agnieszka Jarczyk)

Projekt obywatelski „Zatrzymaj Aborcję” został skierowany do podkomisji nadzwyczajnej (PiS będzie miało w niej 5 członków, PO – 2, a pozostałe kluby po jednym przedstawicielu). Komisja Polityki Społecznej i Rodziny postanowiła tym ruchem w dalszym ciągu zwlekać z zapewnieniem prawnej ochrony życia nienarodzonych. Od momentu złożenia projektu w Sejmie RP w wyniku procederu aborcyjnego zginęło już 642 dzieci, a liczba ta stale wzrasta. Wobec tego proliferzy zapowiadają dalszą walkę o życie każdego człowieka od poczęcia.

 

W trakcie trwających obrad nad projektem antyaborcyjnym wolontariusze Fundacji Życie i Rodzina, wraz z ludźmi popierającymi prawo do życia dla każdego człowieka bez wyjątku, zorganizowali pikietę przed gmachem Sejmu oczekując na wynik tych obrad. Wszyscy mieli nadzieję na to, że po tak długim czasie politycy w końcu staną w obronie nienarodzonych dzieci. Tak się jednak nie stało.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Fot.Agnieszka Jarczyk

 

Dzisiaj komisja nie przegłosowała naszego projektu. Zadecydowała o utworzeniu podkomisji, gdzie tak naprawdę dała swoich posłów, bo nazwiska były już z góry przygotowane, komisja głosowała wyłącznie, czy danego posła przyjąć czy też nie. Ci posłowie, którzy na wcześniejszych komisjach głosowali przeciwko naszemu projektowi, zostali skierowani do tego, aby w utworzonej podkomisji decydować o przyszłości projektu – mówiła Patrycja Zdziech z Fundacji Życie i Rodzina, która była obecna na poniedziałkowych obradach Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.

 

Politycy może myślą, że to wszystko rozejdzie się po kościach i proliferzy przestaną ubiegać się o prawną ochronę życia, a oni nie będą musieli zajmować się już projektem ustawy. Nie, nie poddamy się, dalej będziemy walczyć o prawo do narodzin każdego obywatela Polski – dodała.

 

Fot.Agnieszka Jarczyk

 

W tym samym czasie swoją manifestację zorganizowały środowiska feministyczne popierające proceder aborcyjny i nazywające nienarodzone dziecko zlepkiem komórek, niezidentyfikowanym płodem i szkodnikiem, którego należy się pozbyć. Zgromadzeni wykrzykiwali obraźliwe hasła w kierunku proliferów, nie szczędząc także wulgaryzmów pod adresem Kai Godek, która była obecna w trakcie trwających obrad komisji, jednak nie pozwolono jej dojść do głosu. Posłowie skutecznie uniemożliwiali pełnomocnikom inicjatywy obywatelskiej „Zatrzymaj Aborcję” wypowiedzenie się. Wpisali się tym samym w narrację czarnych protestów zagłuszających i przeszkadzających proliferom w zgromadzeniach publicznych.

 

Fot.Agnieszka Jarczyk

 

Proliferzy tymczasem nie ustają w działaniu. W dalszym ciągu będą wychodzić na ulice, aby pokazywać, że aborcja to zabójstwo człowieka. Będą także informować społeczeństwo o obłudnej postawie rządzących polityków, którzy zapomnieli, co mieli zapisane w swoim programie wyborczym.   

 

 

Agnieszka Jarczyk

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram