26 stycznia 2018

Przedstawiciel „Solidarności”: nie pozwolimy, aby wolna niedziela kończyła się kilka minut po północy

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

Doba pracowników sklepów powinna się kończyć o godzinie 5 lub 6, a nie 15 minut po północy – uważa Alfred Bujara. Przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność” skomentował pomysły właścicieli sklepów wielkopowierzchniowych, mające na celu przezwyciężenie „nadchodzącego kryzysu” w związku z wejściem w życie ustawy ograniczającej handel w niedziele.

 

Mamy w tej chwili w projekcie wpisane dwie wolne niedziele od marca. (…) Pracownicy bardzo się cieszą z tego, że przynajmniej zaczynamy ten proces dochodzenia do normalności w naszym kraju – powiedział Bujara na antenie Radia Maryja.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność” odniósł się do pomysłów przygotowywanych przez właścicieli portugalskiej „Biedronki”, które zostały podchwycone przez inne zagraniczne sieci handlowe w Polsce. Mają one, poprzez wykorzystanie luk w ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele, polegać na wprowadzeniu nocnych zmian, które rozpoczynałyby się… w poniedziałek piętnaście minut po północy.

 

W naszym projekcie dobę zakładaliśmy (…), że zaczynałaby się z soboty na niedzielę o godzinie 24 kończyła w poniedziałek o godzinie 5 rano. Również się tak nie stało, bo w projekcie doba jest zapisana do godziny 24 z niedzieli na poniedziałek. Sieć Biedronka daje wzorcowy plan pracy, gdzie właśnie jest powiedziane, że w poniedziałek praca we wszystkich sklepach może się odbywać od godziny 00:15. To jest niepokojące – mówił Bujara. Dodał, że zaproponowana przez „Solidarność” godzina „zakończenia doby” o godzinie 5 była racjonalna.

 

Nie wyobrażam sobie, gdyby pracownicy mieli o godzinie 22, 23 wyjeżdżać do pracy, żeby na godzinę 00:15 w pracy się stawić. A druga kwestia jest taka: popatrzmy ze względów ekonomicznych, czy jako społeczeństwo będziemy się wybierać na zakupy o północy z niedzieli na poniedziałek? Z pewnością nie. Czy to jest uzasadnione ekonomicznie? Nie. (…) Tutaj jest robienie tylko „pod górkę”, na złość: bo „chcieliście ustawę, to macie, ale pracownikom i tak to się będzie nie opłacało”. Jest to bardzo nieetyczne działanie pracodawców – podkreślił Bujara.

 

We wtorek 30 stycznia ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele ma zostać podpisana przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę. Dokument zakłada stopniowe zwiększanie liczby wolnych niedziel w miesiącu, aż do wszystkich wolnych niedziel w 2020 roku.

 

 

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Wolna niedziela to Boży nakaz!

Wolna niedziela? Tak, ale pod pewnym warunkami, czyli kuriozalny pomysł sieci handlowych

Postkomuniści przeciwko zakazowi handlu w niedzielę. Ich zdaniem zaszkodzi on pracownikom

 

 

Źródło: radiomaryja.pl

TK

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 655 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram