2 maja 2016

Przecież ślubowaliśmy!

(Fot. Agnieszka Otlowska / Foto Gosc / FORUM)

Aktualność Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego dotycząca konieczności powszechnej mobilizacji w sprawie obrony życia jest zaskakująca. Złożone w 1956 roku i uzupełnione o Akt oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi 3 maja 1966 roku nadal stanowią wyzwanie dla Polski i Polaków. Zawarty w Ślubach apel o „stawanie na straży budzącego się życia” wciąż obowiązuje! Pojawienie się szansy na wprowadzenie pełnej ochrony życia może stać się doskonałą okazją do wypełnienia przyrzeczeń sprzed 60 lat.

Pośród siedmiu przyrzeczeń zawartych w rocie Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego napisanej przez księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego odnajdziemy fragmenty dotyczące konieczności podejmowania działań na rzecz obrony życia nienarodzonych:

Święta Boża Rodzicielko i Matko Dobrej Rady! Przyrzekamy Ci z oczyma utkwionymi w żłóbek Betlejemski, że odtąd wszyscy staniemy na straży budzącego się życia.

Wesprzyj nas już teraz!

Warto zwrócić uwagę na podkreśloną w tej części roty powszechność obowiązku „stawania” na straży życia, z którego absolutnie nikt nie może czuć się zwolniony. Słowa te należy przypominać wszystkim odżegnującym się od „prolajferskiej” aktywności, a zwłaszcza politykom zasłaniającym się wynikami sondaży, czy strategiami, które w gruncie rzeczy okazują się być przykrywką dla zwykłego kunktatorstwa, by nie powiedzieć tchórzostwa.

Na wspomnianą „powszechność” obowiązku obrony życia i rodziny wskazywał również św. Jan Paweł II w homilii wygłoszonej w Kaliszu 4 czerwca 1997 roku.

Umiłowani Bracia i Siostry, bądźcie solidarni z życiem. Wołanie to kieruję do wszystkich moich rodaków bez względu na przekonania religijne. Do wszystkich ludzi, nie wyłączając nikogo. Z tego miejsca jeszcze raz powtarzam to, co powiedziałem w październiku ubiegłego roku: „naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości”. [Wierzcie, że nie było mi łatwo to powiedzieć. Nie było mi łatwo powiedzieć to z myślą o moim narodzie, bo ja pragnę dla niego przyszłości, wspaniałej przyszłości.] Potrzebna jest więc powszechna mobilizacja sumień i wspólny wysiłek etyczny, aby wprowadzić w czyn wielką strategię obrony życia. Dzisiaj świat stał się areną bitwy o życie. Trwa walka między cywilizacją życia a cywilizacją śmierci.

Jedyną strategię, którą powinien przyjąć naród dbający o swą przyszłość jest opowiedzenie się po stronie cywilizacji życia. To wezwanie jest szczególnie aktualne obecnie, gdy na horyzoncie pojawiła się szansa odrzucenia tzw. kompromisu aborcyjnego. Jest to szansa mogąca się urzeczywistnić już w niedługiej przyszłości! Potrzeba jednak powszechnego zaangażowania, którego pierwszym krokiem niech będzie złożenie podpisu pod projektem oraz uważne patrzenie na ręce politykom, którzy w kampanii wyborczej deklarowali swoje przywiązanie do nauki moralnej Kościoła.

Bez wątpienia o życie nienarodzonych będzie toczyła się prawdziwa batalia. Patrząc na wykrzywione twarze zwolenników aborcji maszerujących w polskich miastach oraz na feministyczne ekscesy, do których doszło w warszawskim kościele można być pewnym, że przeciwnik łatwo nie odpuści. Odwagi mogą dodawać obrońcom życia kolejne ustępy roty Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego:

Walczyć będziemy w obronie każdego dziecięcia i każdej kołyski równie mężnie, jak ojcowie nasi walczyli o byt i wolność Narodu, płacąc obficie krwią własną. Gotowi jesteśmy raczej śmierć ponieść aniżeli śmierć zadać bezbronnym.

Walka o prawo do życia dla bezbronnych została zatem zrównana z bojem o wolność i byt Narodu. Czy można sobie wyobrazić większe docenienie działań pro-life? W jednym szyku zbrojnym stają zatem zgodnie ze słowami roty bohaterscy żołnierze dający odpór niemieckiej i sowieckiej agresji oraz niestrudzeni obrońcy życia! Łączy ich wspólny cel – obrona przed śmiertelnym wrogiem.

Co ciekawe na podobny aspekt obrony życia zwrócili całkiem niedawno uwagę prolajferzy z Węgier. W memorandum będącym przejawem solidarności z inicjatywą „Stop aborcji” napisali oni m.in: Wzorem swych przodków musimy także i dziś wspólnie bronić najbardziej wewnętrznych granic naszych narodów, to jest płodności naszych żon i córek oraz stać na straży prawa nienarodzonych do życia i wzrastania w łonie matki, które jest pierwszym domem każdego dziecka.

Słowa kończące antyaborcyjny fragment Ślubów Jasnogórskich wyraźnie wskazują na Boskie pochodzenie daru życia:

Dar życia uważać będziemy za największą łaskę Ojca Wszelkiego Życia i za najcenniejszy skarb Narodu. Królowo Polski – przyrzekamy!

Trzeba zatem aby Polska AD 2016 dokonała rachunku sumienia z wykonania tego przyrzeczenia – uznania swojej winy, żalu i ekspiacji, ale nade wszystko z mocnego postanowienia poprawy i odwrócenia się od zbrodni aborcji. Kolejnej okazji może już nie być…

 

Łukasz Karpiel

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie