Około 600 imigrantów z Afryki subsaharyjskiej wdarło się na terytorium Hiszpanii w Ceucie na północy Afryki. Imigranci pokonali wysokie barierki zakończone drutem kolczastym. Sytuacja była na tyle poważna, że musiała interweniować policja oraz Straż Obywatelska.
Ceuta na północy Afryki to granicząca z Marokiem enklawa Hiszpanii, do której każdego dnia starają się przedostać nielegalni imigranci. Tym razem doszło do wtargnięcia na ten teren grupy około 600 osób, które sforsowały wysokie na 6 metrów ogrodzenie, a także zaatakowały funkcjonariuszy policji. Media informują, że służby zabezpieczające granicę zostały obrzucone pociskami z palonym wapnem.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak wynika z oświadczenia służb bezpieczeństwa oraz policji, nad ranem przez granicę starało się przedostać około 800 osób. Z powodzeniem uczyniło to aż 600 imigrantów. „Aby uniemożliwić funkcjonariuszom zbliżenie się do miejsca, w którym miała miejsce próba wtargnięcia, migranci rzucali w funkcjonariuszy rurami i butelkami zawierającymi ekskrementy i wapno niegaszone. Użyto również puszek aerozolowych jako miotaczy ognia, a także kamieni” – poinformowała w komunikacie hiszpańska Straż Obywatelska.
Policja podała również, że w trakcie ochrony granicy rannych zostało 15 funkcjonariuszy, a pięciu z nich doznało poważnych oparzeń i zostali przetransportowani do szpitala. Z kolei po stronie imigrantów, lekko rannych zostało 30 osób. Do szpitala skierowano 11 mężczyzn, u których podejrzewano złamania lub konieczne było założenie szwów.
Hiszpańska Ceuta, leżąca w Afryce Północnej, od dawna jest jednym z głównych celów nielegalnych imigrantów, którzy przedostając się do niej, liczą na możliwość wyjechania do Hiszpanii. Jak podaje Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji, tylko w tym roku hiszpańską granicę przekroczyło 22 tys. imigrantów.
Źródło: thelocal.es, dorzeczy.pl
WMa