29 sierpnia 2017

Projekt nowej ustawy faworyzującej środowiska LGBT w Hiszpanii poważnie zagraża wolności

Już we wrześniu może wejść w życie skandaliczne prawo, które wykluczy z życia publicznego organizacje broniące tradycyjnych wartości w Hiszpanii – alarmuje instytut Ordo Iuris. Projekt ustawy zawierający szereg groźnych przepisów złożyła jeszcze w maju w izbie niższej hiszpańskich Kortezów grupa parlamentarzystów skrajnie lewicowego ugrupowania Podemos.


Projekt „Ustawy przeciwko dyskryminacji ze względu na orientację płciową, tożsamość lub wyrażanie płci i cech płciowych oraz o równości społecznej lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transseksualnych, transseksualnych i interseksualnych” zawiera 99 artykułów, których uchwalenie będzie skutkować rażącym wykluczeniem z życia społecznego organizacji pro-life i pro-family. Projekt zakłada m.in. ograniczenia wolności słowa oraz marginalizację organizacji broniących tożsamości rodziny i małżeństwa, także poprzez bardzo dotkliwe sankcje karne” – czytamy w informacji opracowanej przez Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.

Wesprzyj nas już teraz!

W przekonaniu polskich prawników, przyjęcie projektu oznacza niebezpieczne cenzurowanie poglądów a nawet sformułowań, które aktywiści subkultur LGBT uznają za obraźliwe (art. 65). Jednocześnie, projekt przewiduje szereg instrumentów promujących ideologię gender. Przykładowo, art. 25 („Promocja i wsparcie dla rodzin LGTBI”) zobowiązuje organy administracji publicznej do wprowadzenia specjalnych programów informacyjnych skierowanych zarówno do szkół, jak i do rodzin, promujących praktyki homoseksualne, zrównywanie ich z relacjami płciowymi między kobietą i mężczyzną. Jednocześnie wskazywanie na fundamentalną różnicę między tymi relacjami i praktykami homoseksualnymi ma stanowić dyskryminację. Art. 26 projektu („Ochrona dzieci w rodzinach LGTBI”) odmawia dzieciom urodzonym przez matkę pozostającą w związku lesbijskim prawa do posiadania ojca, przewidując automatyczne przyznanie praw rodzicielskich drugiej kobiecie.

 

Przyjęcie nowych przepisów, oprócz osłabienia pozycji rodziny oraz małżeństwa, będzie destrukcyjne dla debaty publicznej, z której usunięte zostaną organizacje reprezentujące większość społeczeństwa. Chodzi zwłaszcza o organizacje chrześcijańskie, obrońców życia i organizacje prorodzinne. W praktyce, przyjęcie nowego prawa spowoduje lawinę postępowań sądowych oraz brak możliwości podejmowania jakichkolwiek działań obywatelskich w obronie tożsamości rodziny i małżeństwa (ogłaszania petycji, organizowania szkoleń prorodzinnych lub pro-life).

 

Za złamanie projektowanych przepisów przewidziano (art. 96), nawet do 45 tysięcy euro kary oraz zakazy korzystania ze środków publicznych (przez okres do 2 lat albo do 5 lat w przypadku recydywy).

 

Nominalnie centroprawicowy rząd Mariano Rajoya zapowiedział, że nie zgłasza uwag do projektu, co zostało przyjęte z satysfakcją przez hiszpańską Federację Lesbijek, Gejów, Transseksualistów i Biseksualistów (FELGTB) – faktycznego autora ustawy. FELGTB twierdzi, że wsparcie dla dalszych prac nad projektem zapowiedziały wszystkie ugrupowania parlamentarne oprócz rządzącej Partii Ludowej, która jednak nie posiada większości w izbie niższej Kortezów.

 

Organizacje prorodzinne i pro-life z całego świata wyrażają zaniepokojenie, uznając hiszpański projekt za radykalnie ograniczający wolności słowa i religii. Jednoznacznie negatywne stanowisko względem projektu zajął m.in. Kongres dla Życia i Rodziny, zrzeszający 600 organizacji pozarządowych z 16 różnych krajów iberoamerykańskich. Przewodniczący Kongresu w liście do hiszpańskiego MSZ stwierdza, że projekt stanowił „początek drogi do totalitaryzmu”, w którym uprzywilejowane byłyby grupy osób ze względu na ich nietypowe skłonności lub zaburzenia płciowe. Kongres zarzuca projektowi tendencję do drastycznego ograniczenia wolności słowa i narzucenia społeczeństwu ideologii gender wbrew woli większości Hiszpanów – czytamy w oświadczeniu Ordo Iuris.

 

Źródło: Ordo Iuris

RoM

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 273 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram