– Jeżeli trąbi się z bardzo wysoko położonych ośrodków, że w zasadzie nie ma żadnej różnicy między katolicyzmem a protestantyzmem, a dogmaty są nieistotne i nie ma sensu się w nie zagłębiać, to nie możemy się dziwić mieszkańcom Brazylii, że tak wielu z nich odchodzi od Kościoła Katolickiego na rzecz zielonoświątkowców czy świadków Jehowy – mówi w rozmowie z PCh24.pl prof. Jakub Polit.
Nasz rozmówca podkreśla, że sama protestantyzacja nie jest jednak tak tragiczna w skutkach jak przekonanie osób, które opuszczają Kościół Katolicki, że robią coś dobrego. Zdecydowana większość z nich jest bowiem przekonana, że dokonując konwersji na wierzenia stworzone przez Marcina Lutra, Jana Kalwina i innych heretyków, zwanych dla niepoznaki reformatorami, „broni Prawd Wiary, o których tak wielu duchownych Kościoła Katolickiego zdaje się dzisiaj zapominać”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jeżeli rzeczywiście dogmaty nie mają znaczenia, a my spotykamy się jedynie na wspólnym gruncie walki o prawa człowieka czy o ochronę środowiska i klimatu, to trzeba się zastanowić do czego został powołany Kościół Chrystusa Króla – podkreśla prof. Polit.
– Owszem, chrześcijanie mogą, nawet ci wysoko postawieni w hierarchii kapłańskiej, działać we wspomnianych wyżej kierunkach, ale czy na tym ma się opierać nasza wiara? Czy to mają być jej najważniejsze założenia? Powiem brutalnie; jeżeli dogmaty zostają zastąpione „prawami człowieka”, to nie dziwmy się, że protestantyzacja tak szybko postępuje – podsumowuje naukowiec.
TK
Powyższa wypowiedź stanowi fragment wywiadu przeprowadzonego z prof. Jakubem Politem. Zostanie on w całości opublikowany na łamach portalu PCh24.pl w najbliższym czasie.