„Prawdę o zbrodni wołyńskiej włączyliśmy do naszej narodowej historii. Niepodległa Rzeczpospolita z należną czcią wspomina ofiarę naszych rodaków” – napisał premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym w niedzielę przed warszawskim Grobem Nieznanego Żołnierza podczas Światowych Obchodów 75. Rocznicy Ludobójstwa na Wołyniu.
Szef polskiego rządu podkreśli, że mimo upływu 75 lat od masakry, do jakiej doszło na Wołyniu, kiedy to z rąk ukraińskich zwyrodnialców zginęło kilkadziesiąt tysięcy Polaków wyłącznie za to, że byli Polakami, wciąż jest to „bolesna rana w zbiorowej pamięci naszego narodu”. Ogromną rolę odegrało w tym wszystkim trwająca kilkadziesiąt lat zmowa milczenia, jaka spadła na ofiary banderowców oraz tych wszystkich, którym udało się przeżyć wołyńskie piekło.
Wesprzyj nas już teraz!
Premier Morawiecki zaznaczył, że dzisiaj Polacy muszą nadrobić tamte lata zaniedbań i zapomnienia. Dlatego mają obowiązek mówić głośno o tym „przerażającym doświadczeniu i pamięć o nim przekazywać kolejnym pokoleniom”. Jego zdaniem jednak podjęte w tej sprawie działania muszą być oparte na prawdzie, ponieważ „zbrodnia wołyńska nie może być relatywizowana” i nie można jej usprawiedliwiać. „Musimy więc udźwignąć ciężar historii ze świadomością, że nie zmienimy przeszłości, ale możemy uczynić wszystko by budować lepszą przyszłość” – podkreślił.
W ocenie Mateusza Morawieckiego ludobójstwo wołyńskie pokazuje niszczycielską siłę nienawiści, jaką niesie ze sobą ideologia totalitarna i właśnie dlatego Polacy muszą zrobić wszystko, aby „wydarzenia rzezi wołyńskiej i innych miejsc kaźni Polaków na Kresach Wschodnich zostały godnie upamiętnione”.
Źródło: premier.gov.pl / niezalezna.pl
TK