IPN jeszcze w tym roku zbada 10 lokalizacji, w których mogą spoczywać szczątki ofiar totalitaryzmów. Wśród nich jest Cmentarz Rakowicki w Krakowie.
Według zapewnień wiceprezesa IPN, Krzysztofa Szwagrzyka, prace specjalistów na krakowskiej nekropolii mają być prowadzone już w czwartek. Poszukiwane są osoby zamordowane przez komunistyczną bezpiekę w latach 1946-50 w Krakowie.
Wesprzyj nas już teraz!
To Żołnierze Wyklęci z oddziału „Ognia” i z oddziału „Wiarusy”. – To kilka osób, znamy konkretne nazwiska, ale my prowadząc prace i przygotowując się do nich nie ujawniamy nazwisk, bowiem chcemy najpierw odnaleźć ludzi, chcemy ich zidentyfikować – powiedział Szwagrzyk. Jak dodał, w miejscu poszukiwań znajdują się groby z lat 1960 – 80, zatem szczątki te muszą być czasowo podjęte.
To jednak tylko jedna z dziesięciu lokalizacji w kraju i zagranicą, którą IPN zamierza zbadać jeszcze w tym roku. Eksperci pojadą na teren byłego niemieckiego nazistowskiego obozu Gross-Rosen w Rogoźnicy na Dolnym Śląsku, gdzie odkryto masowy grób, w którym odnaleziono szczątki 14 osób.
Prace będą prowadzone też w Lesie Turzańskim na Podkarpaciu, gdzie NKWD dokonało egzekucji więźniów obozu w Trzebusce. Przetrzymywanych było tam ok. 2,5 tys. osób. Co dziesiąty więzień został stracony w okolicznych lasach. Podstawą egzekucji miały być wyroki Wojennego Trybunału I Frontu Ukraińskiego.
Dotąd IPN przeprowadził poszukiwania w 25 miejscach w Polsce i za granicą. Odnaleziono szczątki ok. 170 osób. Prace identyfikacyjne trwają.
Źródło: niezalezna.pl
MA