Niech nikt nie sądzi, że może mu wystarczyć sama ta wstrzemięźliwość, bo Pan głosi przez Proroka: Azali nie to jest post, którym obrał, dodając: Ułam łaknącemu chleba twego, a ubogich i tułających się wprowadź do domu twego; gdy ujrzysz nagiego, przyodziej go, a nie gardź ciałem twoim (Iz 58, 6-7).
Pan przyjmuje więc taki post, który wznosi przed Jego oczy ręce pełne jałmużny, który pełniony jest z miłością bliźniego, który zaprawiony jest miłosierdziem. Czego zatem sobie odmawiasz, tego hojnie udziel drugiemu – by to, co ćwiczy twoje ciało, krzepiło zarazem ciało ubogiego bliźniego.
O tym bowiem mówi Pan przez Proroka: Gdyście pościli i płakali, czy dla mnie post zachowywaliście? A gdy jecie i pijecie, czy nie dla siebie jecie i nie dla samych siebie pijecie? (por. Za 7, 5-6). Dla siebie bowiem je i pije ten, kto pokarmy dla ciała – które są darem Stwórcy dla wszystkich – przyjmuje sam, nie dzieląc ich z potrzebującymi. I dla siebie pości każdy, kto odmawiając sobie czegoś na jakiś czas, nie rozdaje tego biednym, lecz strzeże, by później ofiarować to swemu brzuchowi. O tym to powiedziane jest przez Joela: Poświęćcie post (Jl 1, 14). Post wszak poświęcić oznacza okazać Bogu godną wstrzemięźliwość ciała, dołączywszy do tego uprzednio inne dobre czyny.
Niech ustąpi gniew, niech umilkną kłótnie. Na próżno bowiem wyniszcza się ciało, jeśli duch nie jest powściągany w swoich niegodziwych przyjemnościach, bo mówi Pan przez Proroka: Oto w dzień postu waszego znajduje się wola wasza. Oto na swary i na zwady pościcie, a bijecie pięścią bezbożnie i wszystkich dłużników waszych pociągacie (Iz 58, 3-4). Bo nie czyni nic niesprawiedliwego ten, kto pociąga swego dłużnika do zwrotu tego, co mu dał – godne jest jednak, by każdy skruszał siebie w pokucie i wzbraniał sobie także tego, co mu się wedle sprawiedliwości należy. A jeśli dla miłości Boga folgować będziemy w tym, co się nam sprawiedliwie należy, wówczas i On nam – oćwiczonym i czyniącym pokutę – odpuści wszystko, cośmy niesprawiedliwie uczynili.
Św. Grzegorz Wielki, Homilie na Ewangelie, Oficyna Wydawnicza VIATOR, Warszawa 1998, s. 128-129.