– SLD sprzeciwia się zasadzie odpowiedzialności zbiorowej i stosowaniu kary bez wyroku sądowego; rzeczą skandaliczną i niegodną jest pozbawianie stopni wojskowych ludzi, którzy już nie mogą się bronić – powiedział europoseł SLD Janusz Zemke.
Polityk ugrupowania będącego de facto spadkobiercą PZPR skrytykował projekt tzw. ustawy degradacyjnej, nad którym obecnie pracuje polski parlament. Jego przegłosowanie umożliwi pozbawianie stopni wojskowych żołnierzy, którzy byli członkami m.in. WRON, KBW oraz pełnili służbę w organach bezpieczeństwa państwa wymienionych w ustawie lustracyjnej.
Wesprzyj nas już teraz!
W ocenie polityka SLD zaproponowana zmiana w polskim prawie jest niedopuszczalna, ponieważ wprowadza mechanizm „odpowiedzialności zbiorowej” oraz nadaje administracji państwowej przywileje i możliwości, które dotychczas przysługiwały jedynie przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości. – Nigdy tego nie było do tej pory – podkreślił Zemke.
– SLD będzie się zawsze sprzeciwiało zasadzie odpowiedzialności zbiorowej, będzie się sprzeciwiało stosowaniu kary bez wyroku sądowego. Uważamy także, że rzeczą skandaliczną i niegodną jest, aby pozbawiać stopni wojskowych ludzi, którzy już dzisiaj bronić się nie mogą – podkreślił europoseł.
Nowe przepisy – jak napisano w uzasadnieniu – pozwolą na „zadośćuczynienie społeczeństwu polskiemu” i będą stanowić „symboliczne rozliczenie epoki Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, w której symptomatyczna była kariera wojskowa i polityczna Wojciecha Jaruzelskiego, współpracownika Informacji Wojskowej w okresie stalinowskim”.
– Tym projektem ustawy chcemy przywrócić podstawowy porządek moralny, nazwać zło złem, dobro dobrem, zdradę zdradą, bohaterstwo bohaterstwem – oświadczył w miniony czwartek premier Mateusz Morawiecki. Zapewnił, że chodzi o przywrócenie pamięci oraz właściwych proporcji i rangi „tym, którzy walczyli o wolność”. – Marzeniem naszego pokolenia było to, żeby tę sprawiedliwość przywrócić już na początku okresu transformacji, jednak nie było to możliwe, ale staje się to dzisiaj możliwe – dodał.
Źródło: gazetaprawna.pl, idziemy.pl, PCh24.pl
TK