31 października 2018

Naczelny Sąd Administracyjny wsparł homozwiązki i surogację

(Parada homoseksualistów w Warszawie. Fot. Daniel Mroz / FORUM)

Dzieci wychowywane w zalegalizowanym za granicą związku jednopłciowym powinny mieć potwierdzone obywatelstwo polskie – zdecydował Naczelny Sąd Administracyjny. Wyrok ten prawomocnie zakwestionował wcześniejsze postanowienia, wydane m.in. przez wojewodę mazowieckiego oraz ministra spraw wewnętrznych.

 

 

Wesprzyj nas już teraz!

Orzeczenie odnosi się do sprawy obywatela Polski, który formalnie na czwórkę potomstwa, pozyskanego dzięki legalnemu w niektórych krajach procederowi surogacji. Dzieci żyją w gospodarstwie domowym dwóch mężczyzn, którzy za granicą urzędowo uzyskali status równy małżeństwu.

 

Wojewoda mazowiecki oraz minister spraw wewnętrznych i administracji nie zgodzili się na potwierdzenie polskiego obywatelstwa dzieci. „Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie taką decyzję podtrzymał stwierdzając, że zagraniczne akty urodzenia nie mogą być traktowane jako dokument potwierdzający relację rodzicielską z dziećmi. Z uzasadnienia wynikało, że nie było dowodów, na podstawie których można było ustalić tożsamość rodziców dzieci” – pisze portal Wprost.

 

Jednak wspomniane postanowienia zostały obalone przez NSA. – [Sąd] podkreślił, że nie powinno mieć znaczenia w jaki sposób dziecko się urodziło, czy w wyniku surogacji, czy w inny sposób. Jest ono istotą ludzką, które posiada niezbywalną godność, z której wynikają inne prawa i wolności człowieka. Dzieci naszego klienta, jak wszystkie dzieci, mają prawo do nabycia obywatelstwa, bez względu na to w jaki sposób przyszły na świat – stwierdził aplikant adwokacki Jarosław Jagura, prawnik Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

 

Do sprawy odniósł się na łamach „Rzeczpospolitej” dr Tymoteusz Zych z zarządu instytutu Ordo Iuris.

 

 

„Dziecko nie może być w żadnym przypadku dyskryminowane ze względu na okoliczności swojego urodzenia. Także wtedy, gdy jego rodzic sformalizował za granicą relację jednopłciową, która nie wywiera skutków prawnych w Polsce. Aby chronić dobro dziecka, nie musimy jednak podważać podstawowych norm polskiego prawa rodzinnego, które odzwierciedlają obiektywną biologiczną rzeczywistość” – skomentował prawnik.

 

Źródła: rp.pl, wprost.pl, Twitter.

RoM

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram