Wobec rosnącego ryzyka depenalizacji eutanazji w portugalskim prawie, biskupi przypomnieli stanowisko Kościoła katolickiego w tym temacie, zaapelowali o wsparcie opieki paliatywnej i poparli obywatelski projekt przeprowadzenia referendum w kwestii zalegalizowania wspomaganego samobójstwa.
„Najwłaściwszą alternatywą względem eutanazji jest opieka paliatywna, jako zaangażowanie w towarzyszenie, szacunek i ochronę życia ludzkiego aż do jego naturalnego kresu” – podkreślili hierarchowie. Wyjaśnili też, że choć ochrona życia ludzkiego jest kwestią bezdyskusyjną, to, wobec sprzeciwu obywateli w kwestii depenalizacji aborcji, referendum może być okazją do tego, by ten głos społeczeństwa wybrzmiał w pełni. Tym bardziej, że – jak przypomnieli – to służba społeczeństwu jest zadaniem parlamentu.
Wesprzyj nas już teraz!
„Wierzymy, że debata musi być kontynuowana i, że społeczeństwo musi być wysłuchane w tej podstawowej kwestii życia, która nigdy nie podlega referendom. Ale jest to droga do wysłuchania społeczeństwa i tego, co ma ono do powiedzenia w ważnym temacie ludzkiego życia i godności” – mówią biskupi.
W piątek ruszyła zbiórka podpisów pod obywatelską inicjatywą przeprowadzenia krajowego referendum w sprawie depenalizacji tzw. eutanazji na życzenie. To inicjatywa ruchu #simavida („tak dla życia”), które chce udowodnić politykom, że depenalizacja eutanazji nie powinna być przedmiotem politycznej dyskusji.
Bezprecedensowe referendum w tej kwestii ma się odbyć jesienią tego roku w Nowej Zelandii. Zostanie przeprowadzone 19 września, razem z wyborami parlamentarnymi, jednak w tym przypadku decyzja o tym głosowaniu może przeważyć za depenalizacją „eutanazji na życzenie”. Badania opinii społecznej pokazują bowiem, że ponad połowa obywateli jest za liberalizacją prawa w tej kwestii. obecnie eutanazja jest w Nowej Zelandii nielegalna. Tak jest też w Portugalii, gdzie kwestia ta stała się jednak przedmiotem debaty politycznej, zwłaszcza po ostatnich wyborach parlamentarnych w październiku zeszłego roku.
Źródło: KAI
RoM