14 listopada 2012

Kanclerz Angela Merkel otwarcie przyznaje, że „Niemcy, jako płatnik netto, mają inny punkt widzenia, jeśli chodzi o poziom cięć niż Polska”. Wspólne fotografie, uściski, serdeczności z łatwością rozbijają się o twardą rzeczywistość polityczną. Merkel po spotkaniu z Donaldem Tuskiem przyznała, iż Polska i Niemcy mają „różne punkty wyjściowe”, jeśli chodzi o nowy budżet UE.

 

Merkel powiedziała, że tematem środowych rozmów było m.in. to, jak Polska i Niemcy mogą koordynować współpracę na szczeblu unijnym. Jak zaznaczyła, czeka nas trudny szczyt unijny (22-23 listopada), którego tematem będzie budżet na lata 2014-20.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Mamy różne punkty wyjściowe, ale uzgodniliśmy, że podczas Rady chcemy pozostać w ścisłym kontakcie, ponieważ dla całej Europy jest to ważne zadanie, abyśmy dokonali wszelkich starań, aby dojść do wyników, nawet jeśli jestem w pełni świadoma tego, że jest to bardzo trudne” – powiedziała kanclerz.

 

KE zaproponowała w czerwcu ubiegłego roku budżet, który zakłada wydatki UE na lata 2014-20 w wysokości 1033 mld euro w tzw. zobowiązaniach i 988 mld euro w tzw. płatnościach. Tę propozycję bogate państwa uważają za zbyt hojną i domagają się ograniczenia wspólnotowych środków, jako powód podając kryzys w Europie. Płatnicy netto różnią się jednak w skali swych postulatów: Niemcy i Francja chciały dotychczas cięć w wysokości około 100 mld euro, a Wielka Brytania nawet do 180-200 mld euro.

 

 

Źródło: TVP Info

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram