26 września 2016

Policja przygląda się wystawie „Stop dewiacji” po doniesieniu złożonym przez homolobby

(Fot. Fundacja "Życie i Rodzina")

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa – to reakcja Kampanii Przeciw Homofobii na prezentowaną w kilku miastach Polski wystawę „Stop dewiacji”. Fundacja występująca przeciwko demoralizacji i szkodliwej ideologii LGBT postawiła ją w kilku miastach Polski.


– Tak zwani geje przekazali nam właśnie znak pokoju – komentuje doniesienie Kaja Godek z zarządu Fundacji „Życie i Rodzina”, nawiązując do hasła finansowanej przez George’a Sorosa akcji „Znaku”, „Tygodnika Powszechnego”, „Więzi” i „Kontaktu”. – Okazuje się, że na debatę publiczną w Polsce w tym obszarze założono bardzo ciasny sznur. Sytuacja jest bardzo poważna. Nasza wystawa stała w Opocznie raptem 10-12 godzin. Postawiliśmy ją w południe a skradziona została już pierwszej nocy. Po pierwsze, ukradziono nam naszą własność, toczy się w tej sprawie postępowanie. Po drugie, zastraszono urzędników, przede wszystkim burmistrza Opoczna, który tak naprawdę ugiął się pod presją lewicy i nie zezwolił na przywrócenie ekspozycji. Po trzecie wreszcie, szykuje się nam proces z artykułu 212. kodeksu karnego, czyli dotyczący zniesławienia. Jednak nie pisaliśmy o nikim konkretnie, tylko ogólnie o zagrożeniu homoseksualizmem – mówi w rozmowie z PCh24.pl Kaja Godek.

Wesprzyj nas już teraz!

Kampania „Stop dewiacji” w założeniu ma ostrzegać przed skutkami praktykowania homoseksualizmu. Została zaprojektowania na wzór podobnych akcji dotyczących palenia papierosów (- Nikt nie odbiera hasła: „Palenie poważnie zagraża życiu i zdrowiu” jako uderzającego w palaczy – komentuje Kaja Godek). Informacje znajdujące się na banerach oparte są na badaniach Family Research Institute prowadzonego przez dr. Paula Camerona. Dotyczą np. zwiększonej zapadalności na choroby czy też krótszej średniej życia u aktywnych sodomitów, a także częstszych w tej populacji przypadków seksualnego molestowania dzieci. Plansze wywieszane w ramach kampanii zawierają też m.in. cytaty z wypowiedzi Amerykanki adoptowanej i „wychowywanej” przez homoseksualistów.


– Nie mówimy w naszej akcji nic nowego, dajemy tylko szansę zapoznania się z danymi dostępnymi już wcześniej masowemu odbiorcy. Chyba właśnie to tak zdenerwowało homolobby – wyjaśnia sens kampanii oraz nerwową reakcję na nią liderka Fundacji „Życie i Rodzina”.

Wystawa „Stop dewiacji” była prezentowana już nieopodal Nasielska, obecnie można obejrzeć ją w Kielcach. Od ostatniego piątku do soboty stała w Ełku, lecz została zdjęta przez urzędników nielegalnie – wbrew zawartej umowie, przed upływem terminu jej obowiązywania.

 

RoM

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 027 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram