Mam nadzieje, że to tylko kaczka dziennikarska. Przeciąganie #ZatrzymajAborcję przez powołanie podkomisji oznaczałoby śmierć kolejnych setek bezbronnych dzieci – napisała na Twitterze Kaja Godek. Obrończyni życia odniosła się do medialnych doniesień dotyczących dalszego procedowanie przez Sejm prolajferskiego projektu zmian prawnych.
W poniedziałek sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny rozpatrzy ustawę komitetu „Zatrzymaj aborcję”, którego celem jest delegalizacja aborcji eugenicznej. Jak wynika z informacji, do których dotarł dziennik „Rzeczpospolita”, najprawdopodobniej zostanie powołana podkomisja, która będzie pracować nad ustawą.
Wesprzyj nas już teraz!
„Możliwe, że projekt zostanie tam aż do wyborów parlamentarnych w 2019 roku” – twierdzi jeden z rozmówców dziennika z PiS.
Sprawę skomentowała autorka projektu.
Mam nadzieję, że to tylko kaczka dziennikarska. Przeciąganie #ZatrzymajAborcję przez powołanie podkomisji oznaczałoby śmierć kolejnych setek bezbronnych dzieci. #ZA ma uratować wszystkie dzieci bez dzielenia ich na mniej i bardziej chore. To niehumanitarne! – napisała na Twitterze.
Mam nadz, że to tylko kaczka dziennikarska. Przeciąganie #ZatrzymajAborcję przez powołanie podkomisji oznaczałoby śmierć kolejnych setek bezbronnych dzieci.#ZA ma uratować wszystkie dzieci bez dzielenia ich na mniej i bardziej chore. To niehumanitarne!https://t.co/dvQrrRY9tL
— Kaja Godek (@GodekKaja) 2 lipca 2018
Projekt „Zatrzymaj aborcję”, pod którym podpisało się w ubiegłym roku 830 tys. osób, trafił do Sejmu w listopadzie 2017 roku. Został w styczniowym głosowaniu skierowany do dalszych prac.
luk
CZYTAJ TAKŻE: Biskupi do posłów: opowiedzcie się za życiem, dotrzymajcie obietnicy!