1 lutego 2015

Podemos wyprowadził ludzi na ulice Madrytu. Lewica domaga się „rzeczywistej demokracji”

(By PODEMOS 2 círculos (La marcha del cambio (at 2h 21min 52s)) [CC BY 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/3.0)], via Wikimedia Commons)

W sobotę w Madrycie odbył się marsz poparcia dla skrajnie lewicowej partii Podemos. Według organizatorów, udział wzięło w nim 100 tysięcy osób, według policji – o połowę mniej. Ugrupowanie odwołujące się do Drugiej Republiki Hiszpańskiej chce wprowadzić „rzeczywistą demokrację”.

 

Manifestacja zorganizowana przez Podemos odbyła się pod hasłem „Marsz zmiany”. Uczestnicy skandowali hasła „Tak, możemy!” i „Tik tak”, dając do zrozumienia, że rządy dotychczasowych ugrupowań politycznych dobiegają końca. Uczestnicy manifestacji nieśli greckie i republikańskie flagi.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Działacze ugrupowania zapowiadają, że położą kres systemowi politycznemu, jaki ukształtował się po śmierci generała Francisco Franco, skończą z polityką oszczędności i podległości oraz zwiększą redystrybucję.  Oni nazywają to eksperymentem i chaosem. My nazywamy to demokracją – podkreślał 36-letni lider ugrupowania Pablo Iglesias.

 

Ludzie mają już dość klasy politycznej – komentuje 69-letnia Antonia Fernandez, emerytka uczestnicząca w sobotniej demonstracji. Jak dodaje, dotąd głosowała na socjalistów, teraz im już nie ufa. – Jeśli chcemy mieć jakąkolwiek przyszłość, potrzebujemy pracy – dodaje.

 

Iglesias zachęcał swoich zwolenników, by frustrację przekuli w wolę politycznych zmian.  Marzymy, ale te marzenia traktujemy poważnie – podkreślał. Od rozpoczęcia kryzysu ekonomicznego liczba osób bogatych wzrosła o 27 proc. Tyle samo osób żyje teraz na granicy ubóstwa. To na tym ma polegać ożywienie gospodarcze?  pytał lider Podemos.

 

W Grecji w ciągu sześciu dni zrobiono więcej, niż wiele rządów udało się dokonać w ciągu lat – podkreślał Iglesias. Zachęcał także zwolenników do umiarkowania: sukces greckiej skrajnej lewicy nie oznacza zmiany nastrojów w Hiszpanii.  Wspieramy naszych greckich braci, ale oni sami odrobili ich zadanie domowe. Nikt nas w tym nie wyręczy – podkreślał. Równocześnie, hiszpańscy populiści próbują się dystansować od zwycięzców greckich wyborów argumentując, że program Podemos nie jest tak radykalny.

 

Choć ugrupowanie powstało 16 stycznia 2014 roku na fali protestów społecznych z lat 2011-2012, to w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego zdobyło już 5 mandatów. Obecnie formacja notuje bardzo dobre wyniki przed wyborami samorządowymi, regionalnymi i parlamentarnymi, które odbędą się w Hiszpanii jeszcze w tym roku. Liczący 320 tysięcy członków Podemos jest już drugą co do wielkości partią w kraju.


źródło: theguardian.com

mat



Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram