Ruszają kontrole cywilnych strzelnic – od ich wyników zależeć będzie to, czy na obiektach będą mogli szkolić się żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Od czerwca „terytorialsi” nie mają bowiem wstępu na cywilne obiekty.
Jak przypomniała „Rzeczpospolita” żołnierze WOT nie mogą obecnie szkolić się na cywilnych obiektach z przyczyn formalnych, dotykających kwestii bezpieczeństwa i standardów obowiązujących w wojsku. Problem w swoim piśmie poruszył Sztab Generalny Wojska Polskiego wskazując, że żołnierze powinni szlifować swoje umiejętności na strzelnicach garnizonowych.
Wesprzyj nas już teraz!
Taka interpretacja przepisów pokrzyżowała plany dotyczące rozwoju tego rodzaju cywilnych obiektów w Polsce, czego pilotażem było otwarcie strzelnicy w Maleniskach (obiekt o długości 400 m kosztował prawie 2 mln zł, z tego 1,75 mln powiat jarosławski otrzymał z resortu obrony).
Wstrzymanie szkoleń żołnierzy na cywilnych obiektach dotyczy nie tylko WOT, ale wojsk powietrzno-desantowych i specjalnych, które także korzystały z takich strzelnic. Po ujawnieniu problemu powstał katalog norm, które powinny spełniać strzelnice cywilne dla szkolenia wojska. Obiekty skontroluje specjalna komisja. Ma ona rozpocząć prace jeszcze w sierpniu. Nie wiadomo jeszcze kiedy WOT będzie mogło wrócić na cywilne obiekty.
Źródło: „Rzeczpospolita”
MA
