7 października 2012

Dlaczego Obama nie zasługuje na ponowny wybór?

(fot. REUTERS/Larry Downing/Forum )

William Bennet – polityk i pisarz współpracujący z CNN – przedstawił listę powodów, dla których nie warto głosować na Baracka Obamę. Za kadencji obecnego prezydenta wzrosło bezrobocie a sytuacja gospodarcza uległa pogorszeniu.  Obama poniósł porażkę także w polityce zagranicznej, jego głośna reforma ubezpieczeń zdrowotnych zakończyła się niepowodzeniem.


Sytuacja gospodarcza w Stanach Zjednoczonych jest najgorsza od czasu Wielkiego Kryzysu. Gdy Obama obejmował urząd bezrobocie wynosiło 7,8 proc. Obecnie jest ono na poziomie 8,1 proc. Ponad połowa absolwentów uczelni wyższych nie ma pracy bądź jest zatrudniona w niepełnym wymiarze. Od momentu objęcia prezydentury przez demokratę zmniejszyły się też dochody przeciętnego gospodarstwa domowego w USA. Ilość osób korzystających z zasiłków żywnościowych (food stamps) jest największa w historii (46,7 milionów). Wzrosła także ilość osób żyjących poniżej granicy ubóstwa. Poważnym problemem jest też dług publiczny, który przekroczył 16 bilionów dolarów. Podczas kadencji Obamy agencje ratingowe (w 2011 r. Standard Poors, a w 2012 r. Egan-Jones) zmniejszyły też ocenę wiarygodności kredytowej USA.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Bennet zarzuca Obamie nieskuteczność polityki zagranicznej. Choć podczas jego kadencji został zabity Osama bin-Laden, to w większości kwestii prezydent poniósł porażkę. Tzw. „zielona rewolucja” dążąca do obalenia reżimu w Iranie upadła, m.in. dlatego, że Biały Dom obawiał się posądzenia o ingerowanie w wewnętrzne sprawy Teheranu. Podczas kadencji urzędującego prezydenta pogorszyła się też sytuacja w Afganistanie i Iraku.

 

Nieskuteczna okazała się także reforma ubezpieczeń zdrowotnych, nazywana popularnie Obamacare. Reforma, która miała upowszechnić dostęp do publicznej służy zdrowia, wiąże się z ogromnym wzrostem obciążeń podatkowych. Ich ofiarami są głównie rodziny z klasy średniej. Reforma wiąże się z biurokratyzacją i utworzeniem około 2700 stron skomplikowanych przepisów. Bennet krytykuje także przyznanie służbie zdrowia nadmiernych kompetencji, czego przykładem jest tzw. Mandat HHS (od Health and Human Services). Ustawa ta weszła w życie w styczniu 2012 r. i wymusza na pracodawcach finansowanie ubezpieczeń pokrywających także koszty aborcji, antykoncepcji i sterylizacji.

 

 

Źródło: edition.cnn.com

Marcin Jendrzejczak

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram