16 lutego 2018

„Polskie obozy” niewłaściwe, ale… Amerykański ambasador zabrał głos w sprawie ustawy o IPN

(Paul W. Jones. By Katarzyna Czerwińska (Senat Rzeczypospolitej Polskiej) [CC BY-SA 3.0 pl (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/deed.en)], via Wikimedia Commons)

Zdaniem Paula Jonesa sformułowanie, z którym Polska chce walczyć poprzez nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, jest niewłaściwe i krzywdzące. Mimo tego ambasador USA w naszym kraju nie popiera przepisów penalizujących kłamstwo historyczne.

 

Jones uważa, że walczyć z kłamliwym określeniem należy sposobami chroniącymi wolność słowa. Ponadto na konflikcie między sojusznikami korzystają przeciwnicy – powiedział w specjalnym nagraniu w języku polskim.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Ambasador przyznał, że nasz kraj ma za sobą wiele trudnych momentów dziejowych, a niełatwa historia jest częścią nas. Podobne chwila ma w swojej historii, jego zdaniem, USA. Też o nich trudno jest otwarcie rozmawiać, ale „mierzymy się z tym trudnym zadaniem przez rozmowę i wymianę poglądów”.

 

Paul Jones przyznał, że Stany Zjednoczone rozumieją dążenia Polski do obrony swojego dobrego imienia. USA zgadza się, że fraza „polskie obozy zagłady” jest krzywdząca i niewłaściwa. Ambasador sugeruje jednak walkę z nimi poprzez sposoby chroniące „podstawowe wartości”, jak np. wolność słowa. To dla Amerykanów podstawowa wolność, zapisana w pierwszej poprawce do konstytucji – przypomniał.

 

Źródło: dziennik.pl

MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 714 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram