– Przypisywanie winy [za Holokaust – przyp. red.] państwu i narodowi polskiemu jest zamazywaniem prawdy o tej straszliwej zbrodni zorganizowanej przez hitlerowskie państwo niemieckie – powiedział minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. W wywiadzie dla „Sieci” mówił również o współpracy regionalnej, partnerstwie z USA oraz relacjach z Izraelem.
Szef resortu dyplomacji przedstawił główne założenie nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która spotkała się z głosami sprzeciwu ze strony izraelskiej. Minister Jacek Czaputowicz zauważył, że w obliczu coraz częstszych przypadków zarzucania Polsce współuczestnictwa w zbrodni Holokaustu, a nawet jej współorganizacji, nasz kraj ma prawo bronić się przed tego rodzaju oskarżeniami. – Ostrze tej ustawy jest skierowane przeciw tym czynom, których celem jest oszczerstwo wobec państwa polskiego i narodu polskiego, ale interpretowanego jako całość – doprecyzował szef MSZ.
Wesprzyj nas już teraz!
Zapytany o obawy strony izraelskiej odnośnie do celów ustawy minister Czaputowicz przypomniał, że to właśnie w reakcji na wątpliwości strony izraelskiej z ustawy wyłączony został cały obszar badań naukowych i twórczości artystycznej, a prawo do ich prowadzenia zostało w pełni zagwarantowane. – Są też [przepisy ustawy – przyp. red.] wzorowane na ustawodawstwie w innych państwach, gdzie obowiązuje zakaz negowania Holokaustu – dodał szef polskiej dyplomacji.
W wywiadzie szef MSZ podkreślił także, że jest wiele środowisk żydowskich, które „dążą do nawiązania partnerskich stosunków opartych na prawdzie”. Minister Czaputowicz wyraził przy tym nadzieję, że dobre stosunki z Izraelem nie ulegną zmianie. – Mamy rozległe kontakty bilateralne, Polska wspiera Izrael na forum Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, gdzie przez dwa lata będziemy obecni jako niestały członek. Rozwija się współpraca przemysłowa, także w obszarze zbrojeniowym – podkreślił szef polskiej dyplomacji.
W wywiadzie dla tygodnika „Sieci”, szef MSZ odpowiadał również na pytania o współpracę w ramach Grupy Wyszehradzkiej oraz Trójmorza. Czaputowicz mówił o łączących kraje regionu wspólnych interesach i aspiracjach, by zadbać o należytą pozycję w Unii Europejskiej. – Pierwsza moja wizyta była w Bułgarii, pojechałem do Rumunii, niedługo będę na Węgrzech, będę gościł ministra z Estonii. Mamy wspólne doświadczenia historyczne, czyli niewolę komunizmu, zbliża nas poczucie zagrożenia ze strony rosyjskiej, łączy nas troska o pozycję regionu w Unii Europejskiej, chcemy się rozwijać gospodarczo, by gonić najbogatszych – zaznaczył szef MSZ. – Widzę Polskę jako kraj, który artykułuje odczucia i stanowisko regionu. Również Stany Zjednoczone silnie wspierają Trójmorze, sekretarz Stanu USA Rex Tillerson mówił o tym jasno w czasie ostatniej wizyty w Polsce – przypomniał minister Czaputowicz.
Mówiąc o stosunkach z Rosją szef MSZ zauważył, że nasze kraje mają rozbieżne interesy, a Polska nie akceptuje pewnych działań sąsiada, jednak podkreślił również chęć podtrzymywania dialogu.
Pytany o stosunki z Ukrainą minister Jacek Czaputowicz ponownie podkreślił konieczność dialogu i dyskusji na temat trudnych spraw ze wspólnej historii. Minister przypomniał o zaangażowaniu Polski na rzecz aspiracji europejskich Ukrainy i jej integralności terytorialnej, wykluczył jednak bezkrytyczne akceptowanie ukraińskiej interpretacji historii.
Źródło: „Sieci”, msz.gov.pl
WMa