3 kwietnia 2012

Warszawski magistrat piętrzy biurokratyczne przeszkody przed organizatorami obchodów 2 rocznicy katastrofy smoleńskiej. W ratuszu domagają się od nich coraz to nowych dokumentów i zaświadczeń.

 

 – Teraz zażądano od nas uzgodnień z komendy mazowieckiej policji, Zarządem Dróg Miejskich i zgody inżyniera ruchu – mówi dla „Gazety Polskiej Codziennej” radny Warszawy, Maciej Wąsik z PiS-u. Jest on jednym z organizatorów rocznicowych obchodów. Na wszystko ma bardzo mało czasu. Nie ukrywa, że może nie zdążyć z załatwieniem wszystkich formalności. Ponadto obawia się utrudnień ze strony urzędników.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wymagana jest – cokolwiek absurdalna zgoda – na ustawienie naprzeciwko pałacu prezydenckiego niewielkiego podium, z którego mógłby przemawiać prezes PiS-u Jarosław Kaczyński i członkowie rodzin innych ofiar tragedii. Jeżeli organizatorzy nie uzyskają stosownych zezwoleń, to grożą im wysokie kary pieniężne sięgające kilku a nawet kilkunastu tysięcy złotych. A uczestnicy spotkania na Krakowskim Przedmieściu mogą być karani mandatami.

 

Jest to kolejna odsłona walki władz Stołecznego Miasta Warszawy z pamięcią o ofiarach katastrofy. Prezydent Gronkiewicz dawała wyraz swojego stosunku dla tej pamięci, gdy nakazywała gasić i usuwać znicze oraz zabierać składane tulipany, upamiętniające Pierwszą Parę.

 

 – Władza idzie na otwarty konflikt. I to od dawna. Dokładnie tak samo wyglądały dni po katastrofie – sprzątano znicze, zabierano kwiaty. Te mechanizmy utrwaliły się wśród naszych władz i stale się pogłębiają – mówi Andrzej Melak, brat Stefana Melaka, który zginął pod Smoleńskiem. Zwraca uwagę, że rządzący powodowani butą i pychą ale także strachem przed tym, co ich czeka, wykonują wciąż bardzo nerwowe ruchy. – Ale to działa na naszą korzyść. Mam nadzieję, że będzie tak jak z tablicą wyjaśniającą powód wizyty śp. prezydenta w Smoleńsku, zlikwidowaną przez Rosjan. Rosjanie zdjęli jedną, w Polsce powstały tysiące – wyjaśnia Andrzej Melak.

 

 

Źródło: „Gazeta Polska Codzienna”

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram