20 maja 2019

Nie wydawał, a ratował Żydów! Krewna opisanego w książce „Dalej jest noc” złożyła pozew do sądu

(Barbara Engelking i Jan Grabowski. Adrian Grycuk/commons.wikimedia.org , Jan Grabowski/commons.wikimedia.org)

Pozew przeciw prof. Barbarze Engelking i dr. hab. Janowi Grabowskiemu złożyła bratanica sołtysa opisanego w książce pt. „Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski”. Z publikacji wyłania się skrajnie negatywny obraz mężczyzny, jednak – jak podaje tvp.info – takiej narracji zaprzeczają relacje świadków.

 

W książce opisano Edwarda Malinowskiego, sołtysa wsi Malinowo (Podlasie). Publikacja „Dalej jest noc” przypisuje mężczyźnie grabież oraz wydanie na śmierć kilkudziesięciu Żydów, jednak 94-letnia bratanica mężczyzny chce zawalczyć o dobre imię rodziny.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Po wojnie kilku mieszkańców wsi, z którymi Malinowski pozostawał w konflikcie, złożyło na niego donos do UB. Były sołtys został aresztowany i oskarżony o współpracę z Niemcami. Do Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego trafiały jednak zeznania, z których jasno wynikało, że sołtys Malinowski rzeczywiście kontaktował się z okupantem, ale po to, by uchronić mieszkańców wsi przed wysłaniem na przymusowe roboty w Rzeszy. Ratował przy tym Żydów kryjących się przed hitlerowcami w lasach. Uratował również rosyjskiego lejtnanta, który uciekł z transportu” – czytamy na tvp.info.

 

W tekście Engelking opisała Żydówkę Esterę Drogicką, która po utracie rodziny poprosiła Malinowskiego o pomoc i miała zostać ograbiona przez sołtysa. Tymczasem z pozwu Filomeny Leszczyńskiej (bratanicy Malinowskiego) wynika, że to nieprawda, a informacje o grabieży i późniejszym handlowaniu z kobietą są zmyślone przez autorkę. „W późniejszych zeznaniach podczas procesu sołtysa Drogicka nie wspomina o jakiejkolwiek grabieży. Przeciwnie, ukrywana Żydówka mówi wprost, że Malinowski uratował jej życie” – opisuje sprawę serwis TVP Info.

 

Opis prof. Barbary Engelking zawiera zeznania uratowanej Żydówki. Problem w tym, że cytat kończy się w momencie istotnym dla oceny postawy sołtysa. Oryginał zawiera jednoznaczną informację, że Edward Malinowski pomógł Esterze Drogickiej i nakarmił ją chociaż nie miała pieniędzy. Tymczasem słów „on mnie karmił, mimo, że byłam bez grosza” w cytacie brakło.

 

„Jak zaznacza Filomena Leszczyńska, wycięte słowa wskazują wręcz na bohaterstwo sołtysa Malinowa, który pomagał innym, w tym Żydom, ryzykując życie swoje i swojej rodziny, a nadto robił to bezinteresownie” – podaje tvp.info. Serwis informuje również kto, wedle zeznań uratowanej Żydówki, wydał Niemcom Żydów ukrywających się w lesie.

 

To nie przeszkodziło jednak Engelking stwierdzić w książce, że Drogicka „zdawała sobie sprawę, że jest on współwinny śmierci kilkudziesięciu Żydów”, a „po wojnie na jego procesie złożyła fałszywe zeznania w jego obronie”.

 

Malinowski na procesie został uniewinniony m.in. w oparciu o zeznania uratowanych Żydów, którym sołtys Malinowa pomógł, zaś ukrywających się w lesie „wydali gajowi z Czarnej i Malinowa”. W zeznaniach pojawiają się informacje, że Edward Malinowski pomagał Żydom i dawał im jeść, nie biorąc od nich za to pieniędzy. U mężczyzny ukrywał się także rosyjski oficer. Z powodu swojej postawy Malinowski był nazywany przez osoby, z którymi był w zatargu, „żydowskim Wojtkiem” lub „komunistą”. Wielu miało jednak o sołtysie pozytywną opinię.

 

„Z wielu podobnych zeznań wynika więc, że Edward Malinowski był przeważnie lubiany we wsi, a wieść o jego postawie zachęcała Żydów, by zgłaszali się do niego po pomoc, mimo, że sprawował on urząd w pełni kontrolowany przez Niemców” – podaje tvp.info. Mimo tego w publikacji „Dalej jest noc” sołtys został przedstawiony jako postać negatywna.

 

Pozew przeciw Engelking i Grabowskiemu to nie pierwszy przypadek, gdy publikacji wytykane są wady. Historycy już wcześniej zwracali uwagę na błędy warsztatowe i pisanie pod tezę.

 

Źródło: tvp.info

MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram