4 stycznia 2016

Brak środków na reklamę, inwestycje i rozwój firm – to po problemach z oświatą, kulturą i mediami kolejne bolączki Polaków na Litwie, którzy chcieliby się rozwijać i współpracować gospodarczo z partnerami z Polski, ale potrzebują wsparcia. Czy polski rząd stać na programy gospodarczego wzmocnienia litewskich Polaków?

 

Na problemy mniejszości polskiej na Litwie uwagę zwrócił dr Artur Górski, poseł PiS, który w interpelacji skierowanej do wicepremiera Mateusza Morawieckiego, ministra rozwoju pyta o możliwości poszerzenia spektrum wsparcia dla naszych rodaków.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak zaznaczył parlamentarzysta, pytania o ewentualne formy gospodarczego wsparcia z Polski płyną od przedstawicieli mniejszości polskiej na Litwie.

 

– Oczekują oni od polskiego rządu nie tylko wsparcia finansowego dla oświaty mniejszości, dla polskojęzycznych mediów na Litwie, czy działalności kulturalnej, ale także przygotowania programów, które przyczynią się do gospodarczego wzmocnienia litewskich Polaków. Takie wzmocnienie gospodarcze zwiększy możliwości naszych rodaków skutecznego zabiegania o realizację praw mniejszości, od wielu lat łamanych przez stronę litewską – podkreślił dr Górski.

 

W jego ocenie, ziemia Wileńszczyzny jest urodzajna, obfitująca w plony rolnicze, a polscy rolnicy pracowici. Ponadto rozwija się hodowla i drobny przemysł wytwórczy, głównie rolno-spożywczy, jak również rzemieślniczy. Powstają też większe przedsiębiorstwa na rynku pracy, głównie w stołecznym Wilnie.

 

– Wielu Polaków z Wileńszczyzny, którzy pozakładali własne firmy, gotowych jest świadczyć na terytorium RP, u polskich klientów, a także u odbiorców w innych krajach Unii Europejskiej szeroki wachlarz usług, a także wprowadzać na rynki bogatą ofertę towarów. Wszyscy jednak borykają się z brakiem środków na reklamę i informację o swoich ofertach, mając tym samym bardzo małe możliwości dotarcia do odbiorców za zachodnią granicą Litwy – wskazał poseł.

 

Litewskim Polakom brakuje środków na inwestycje i rozwój przedsiębiorstw. Dlatego pytania o pomoc skierowali do polskiego rządu. Jak wskazał poseł, takie wsparcie mogłyby dotyczyć np. posiadaczy Karty Polaka i osób oraz przedsiębiorstw rekomendowanych przez samorządy rejonu wileńskiego i solecznickiego, a także, w innych rejonach, gdzie Polacy samorządami nie kierują, przez np. władze Związku Polaków na Litwie czy AWPL.

 

Parlamentarzysta oczekuje, że wicepremier Morawiecki w odpowiedzi określi jakie są możliwości  uruchomienia rządowych programów dla mniejszości polskiej wzmacniających ich kontakty handlowe z Polską oraz wskaże konkretne inicjatywy, które zachęcą polski kapitał do inwestycji na Wileńszczyźnie. Chodzi tu także o możliwość wykorzystania istniejących w Polsce agencji rządowych do wspierania małej i średniej przedsiębiorczości oraz rozwoju zasobów ludzkich, w tym wspierania polskojęzycznego kształcenia w Wileńskiej Pomaturalnej Szkole Rolniczej i umożliwienia jej wybitnym absolwentom kontynuowania edukacji w Polsce na kierunkach rolniczych i agroturystycznych.

 

 

 

molik





Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 137 034 zł cel: 300 000 zł
46%
wybierz kwotę:
Wspieram