Południowokoreański Instytut Nauki i Technologii (KAIST) został oskarżony o współpracę z sektorem zbrojeniowym w tworzeniu tzw. autonomicznych broni, czyli „robotów zabójców”. Kilkudziesięciu naukowców z całego świata pracujących nad stworzeniem sztucznej inteligencji (AI) zaapelowało o zbojkotowanie azjatyckiej uczelni i wszelkich podejmowanych przez nią badań.
W ocenie zaniepokojonych naukowców KAIST pracując nad „robotami zabójcami” zamierza „przyspieszyć wyścig zbrojeń”. Przedstawiciele uczelni stanowczo zaprzeczają tym oskarżeniom.
Wesprzyj nas już teraz!
„Publicznie deklarujemy, że bojkotujemy KAIST do czasu, aż rektor uczelni przedstawi nam dowody, o które prosiliśmy, a których nie dostaliśmy, na to, że uczelnia nie rozwija broni autonomicznych nie wymagających obsługi przez człowieka” – czytamy w apelu 50 naukowców. Ich zdaniem „stworzenie autonomicznej broni będzie trzecią rewolucją w sztuce walki, która umożliwi toczenie wojen szybciej i na większą skalę niż kiedykolwiek wcześniej”.
„Taka broń będzie mogła być wykorzystana do celów terrorystycznych. Despoci i terroryści będą mogli używać jej przeciwko niewinnym ludziom. Jeśli otworzymy tę puszkę Pandory, trudno będzie ją zamknąć” – podkreślono w oświadczeniu.
W lutym tego roku Południowokoreański Instytut Nauki i Technologii poinformował o powstaniu centrum badawczego pracującego nad sztuczną inteligencją we współpracy z firmą Hanwha Systems działającą w branży zbrojeniowej. Po krótkim czasie informacja ta została jednak usunięta ze strony internetowej uczelni.
Shin Sung-chul, rektor KAIST wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że jego uczelnia nie zamierza rozwijać „zabójczych, autonomicznych systemów uzbrojenia ani robotów zabójców”.
Jak poinformowało CNN „już w 2015 roku naukowcy zajmujący się sztuczną inteligencją w liście otwartym wezwali do zakazu produkcji broni, która nie musiałaby być kontrolowana przez człowieka”.
Źródło: rp.pl
TK