Tygodnik „Newsweek” nareszcie ucieszył mnie swoją okładką. Poinformował, że z Polski emigrują lesbijki. Wygonili ich „ks. Oko, posłanka Pawłowicz, narodowcy, sędziowie i … Polsat”.
Pismo Tomasza Lisa obrazowo pokazuje, że Kościół i konserwatyści są w Polsce wielka potęgą i nie dadzą nam zginąć pod natłokiem homopropagandy! Oto mamy w kraju siły zdolne, by wygonić z nad Wisły homoseksualistów.
Wesprzyj nas już teraz!
Według „Newsweeka” udało się to dość ciekawej koalicji. Wyjeżdżające z kraju lesbijki opowiedziały w (z założenia) bardzo poruszającym wywiadzie o „dusznej Polsce” o tym, jak źle im tu było. „Wygnać” miał je ksiądz Dariusz Oko wespół z posłanką PiS Krystyną Pawłowicz, palącymi tęczę narodowcami a także polskie sądy i … telewizją Polsat.
Wiadomo, co było przewiną księdza, pisowskiej posłanki i narodowców. Ale Polsat? Czym zawinił? Otóż zrobił sondę z pytaniem, „czy homoseksualizm to choroba”. Też się dziwie takim sondom, gdyż odpowiedź twierdząca może wydać się oczywista! A czym zawiniły lesbijkom sądy? Uznały, że słowo „pedał” nikogo nie obraża. Hmm….
Tak czy inaczej, sukces jest. Z kraju wyjeżdżają już pierwsi homoseksualiści i – ich wola – niech jadą. Dusi ich to, co mówią księża i niektórzy politycy. Pięknie! Nie pozostaje nic innego, jak zakasać rękawy i zacząć gorąco bić brawo tak ks. Oko, posłance Pawłowicz, narodowcom, polskim sędziom i telewizji Polsat (nigdy więcej złego o niej słowa!).
Szymon Radomski
Lublin